 |
- ej, myślałaś, że za Ciebie wbiegnę. wiem. wiem, że tak pomyślałaś! - zarzucił mi, by kilka akcji później doprowadzić do czołowego zderzenia, gdy akurat cofnęłam się w biegu do odbicia. - na cholerę wbiegasz za mnie, kiedy już tak nie myślę?! - rzuciłam mierząc go spojrzeniem. - czy ja jestem taki tyci tyci, że nie widzisz jak biegnę? - bronił się, robiąc głupią minę. tak, jesteśmy najdziwniejszym teamem, który przy jednej akcji wspiera się, motywuje, chwali i gratuluje, by za chwilę rzucać potok pretensji i zdziwienia.
|
|
 |
każdemu dookoła mówię, że nie chcę cie widzieć, choć serce szuka ciebie po ulicy...
|
|
 |
pierwsza dana przez nas szansa drugiemu człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadzieji, a trzecia - naiwności...
|
|
 |
pozdrów szczęście ode mnie i ucałuj miłośc... ;c
|
|
 |
udając, że wszystko jest wporządku, nie dajesz szansy sobie pomóc...
|
|
 |
to, że cały dzień się uśmiecham nie znaczy żę jest już okej... i tak wieczorem zaleje mnie deszcz łez... wiem, że kiedy nadejdzie noc, nie dam rady grać..
|
|
 |
wolę szczery pocałunek, niż drogie prezenty...
|
|
 |
nigdy się nie poddawaj!! walcz do końca!! Ale pamiętaj o tym, aby nie przekroczyć granicy....
|
|
 |
motyl, któremu ktoś wyrywa skrzydła, musi czuć się dokładnie jak ja, kiedy odchodzisz bez słowa...
|
|
 |
Miłość - choroba roznoszona przez małe, pyzate aniołki ^^
|
|
 |
Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: ''Walcz, Kochaj, Cierp''.
|
|
 |
ogarnij rzeczywistość, a przeszłość zostaw za sobą .
|
|
|
|