|
Cz.2 Ale coś się zmieniło, bo coraz częściej pojawiają się te złe emocje, które dominują nade mną samą i nie potrafię się ich pozbyć. Nie chcę ich, nie chcę żeby niszczyły mnie od środka, nie chcę żeby powodowały nienawiść. Nie wiem jak mam sobie z tym co się we mnie dzieje poradzić i jak ocalić te dobre wspomnienia. Nie tak powinno być, minęło przecież tyle czasu, a w moim sercu zamiast ciszy wciąż panuje wojna. / he.is.my.hope
|
|
|
Cz.1 Nie potrafię się z tym pogodzić. Nie umiem spokojnie patrzeć jak On buduje swoje życie, kiedy moje jest w rozsypce. Nie potrafię wciąż powiedzieć, że tak miało być i nie wracać do tego co było. Mówią, że jeśli się kogoś prawdziwie kocha to człowiek cieszy się szczęściem tej drugiej osoby, nawet jeśli z kimś innym zdecydowała się przejść przez życie. Ja, nie potrafię się cieszyć. Wszystko we mnie krzyczy i buntuje się. Coraz częściej ogarnia mnie taki ogromny żal, który powoduje, ze jedyne co potrafię robić to płakać, albo mu złorzeczyć. Tak długo nie chciałam dopuścić tych emocji do siebie, starałam się żeby życzyć mu dobrze i tak tez robiłam, bo w głębi serca przecież nie chce by działa mu się krzywda. Za każdym razem, kiedy dochodziło między nami do jakiegoś kontaktu zwracałam uwagę na słowa, na czyny, żeby tylko go nie zranić, choć on tak bardzo zranił mnie. Byłam fair, nawet kiedy bolało, rwało i jego szczęście kruszyło mi po oczach.
|
|
|
"Teraz kiedy sobie tak myślę o tobie, to zastanawiam się czy wtedy kiedy mi powiedziałeś że zależy Ci na mnie, czy przypadkiem to nie był 1 kwietnia, wtedy wszystko by wyjaśniało."
|
|
|
"I przyszła taka jakaś dziwna tęsknota. Łajdaczka nieproszona. Za czymś, co jeszcze się nie zaczęło. Za smakiem, którego nie zdążyły poznać usta. Za dłonią, w której nie znalazła się dłoń. Za zapachem, który nie obiegał serca...''
|
|
|
Wiem, że jesteś kimś kto byłby dla mnie zawsze. Wiem, że mogłabym mieć w Twojej osobie wszystko to czego potrzebuje każda dziewczyna. Pewnie mógłbyś mi ofiarować wielką miłość, która czasem śni mi się po nocach. Jednak ja ciągle wybieram kogoś kto jest dla mnie na chwilę. Leczę się po nieszczęśliwej miłości krótkimi, niewiele znaczącymi przygodami, powierzam swoje malutkie uczucia nieodpowiednim osobom. Ja idę pod prąd, chociaż mogłabym iść wprost do Ciebie. Mogłabym, ale nie potrafię. Nie czekaj więc na mnie, zamknij mi wszystkie możliwe drzwi, ja i tak wybiorę kogoś kto znowu mnie zrani. Ja jestem kimś kto nie potrafi wybierać prawidłowo, kimś kto zawsze źle lokuje swoje serce. I to się nie zmieni, a Ty... zasługujesz na kogoś o wiele lepszego. / napisana
|
|
|
"Dla tego śladu, który w niej pozostawiłem, bo przecież zostawia mężczyzna ślad w każdej kobiecie, z którą był. Nie fizyczny ślad, ale w jej aurze, w jej ektoplazmie może, w jej drugim ciele, ciele duchowym (…)
Nawet jeśli potem się znienawidzą, zobojętnieją, staną się sobie obcy, nawet wtedy śladu tego zatrzeć się nie da, (…) ślad jest, ślad zostaje, zostaje więź niematerialna między dawnymi, starymi kochankami."
|
|
|
'' Okresy w życiu przychodzą, odchodzą, zmieniają się, ale nauka, którą z nich wyciągnęłyśmy, pozostaje. Nie można sztucznie przedłużać danej chwili, jeśli jej pora już minęła. Szczęście polega na docenianiu każdego etapu naszego życia. Wykorzystaj jak najlepiej ten, na którym jesteś obecnie, a kiedy nadejdzie odpowiedni moment przygotuj się na nowy początek. '' :)
|
|
|
'' Miej cierpliwość do siebie. Bez względu na to, co się dziś wydarzyło, jak bardzo trudne i raniące było. ''
|
|
|
|