 |
"proszę Cię, nie kochaj swojego wyobrażenia o mnie i nie lep mnie na jego podobieństwo, bo nie, nie jestem z gliny.
mnie kochaj, mnie prawdziwą, pełną błędów...
a jeśli potrzebujesz miłości z porcelany, to takiej miłości ja dać Ci nie potrafię... bo taka miłość kruszy mi się w dłoniach, a moje życie to nie muzeum. mam swoje orbity, swoje nieba i piekła, a w klatkach umieram. i tak bardzo wiem, że potrafię ranić...
słowami, milczeniem. bo w kolorze różowym to ja mogę mieć co najwyżej bluzkę, a słowa i milczenie zawsze muszą być dla mnie prawdziwe, lecz jeśli pokocham, to już najbardziej, to do granic, kosmosu, które wiem, że przecież wtedy właśnie nie istnieją.."
|
|
 |
"Depresja to skutek takich małych ciosów zadawanych przez całe życie, po których jakoś się żyje dalej. I ja też tak miałem. Bo wie pani, to jest tak jak z odkręceniem gazu w mieszkaniu. On się tak ulatnia, ulatnia... i wybucha. Człowiek też wybucha... "
|
|
 |
"- Czego się najbardziej boisz w życiu?
- Że mnie ominie."
|
|
 |
"Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotkasz na swej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która cię czeka?"
|
|
 |
"Z wszystkich spraw, którymi się martwimy: 40% nigdy się nie zdarzy, 35% wyjdzie lepiej niż nam się wydaje, 15% można zmienić niewielkim kosztem, a na 8% i tak nie mamy wpływu."
|
|
 |
“ Życie zostawia blizny na ciele i na duszy. Kiedy poznaje się kogoś w połowie drogi, trudno oczekiwać, że nie będzie miał żadnych zadrapań. ”
|
|
 |
Pięć lat temu poznałam chłopaka. Na początku nie czułam nic, z resztą miałam wtedy jakieś 15 lat.. Spotykaliśmy się, pisaliśmy godzinami, czułam wspólną więź.. Ale On był z inną. Mimo tego, że wiedziałam o tym, co do niej czuje, dalej pisałam z Nim, myślałam o Nim... I nagle zaczęłam się przyłapywać na tym, że robię to mimowolnie, w każdej sekundzie moje myśli sprowadzają się do jednego punktu. On dalej był z nią, raz mieliśmy kontakt, raz nie... I tak w kółko. Ja też miałam kogoś, ale jednak mimo wszystko często przyłapywałam się na myśleniu o Nim. Jak nigdy o nikim wcześniej. I nagle stało się, dostałam swoją szansę... Ale to nie byłabym ja, gdybym nie spaliła czegoś po drodze. Tak więc, uwierzcie spaliłam wszystko. On nie chciał mnie znać. I od tej pory myślałam o Nim codziennie.To były najgorsze wakacje jakie wspominam... Pod koniec września zapaliło się zielone światło. Dowiedziałam się, że będzie studiował w moim mieście.
|
|
 |
"Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską."
|
|
 |
Serce wali mi jak młotem, w uszach dudni krew. Krążący po moim ciele alkohol tylko potęguje ten dźwięk. || Nowe oblicze Greya
|
|
 |
Po prostu czasami czuję się przytłoczona tym, jak bardzo cię kocham || Nowe oblicze Greya
|
|
 |
Będę szczęśliwy wszędzie tam, gdzie ty jesteś || Nowe oblicze Greya
|
|
 |
Obiecuję bezwarunkowo cię kochać, wpierać cię w twych dążeniach i marzeniach, darzyć cię szacunkiem, śmiać się z tobą i płakać, dzielić swoje nadzieje i marzenia i przynosić pociechę, gdy zajdzie taka potrzeba. I miłować cię do końca swoich dni || Nowe oblicze Greya
|
|
|
|