głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika withoutyoou

Jest w nim coś. Może ten uśmiech  może oczy  a może fakt  że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest  cholernie przyciąga.  jachcenajamaice

xhaasztaag dodano: 21 lipca 2015

Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga. /jachcenajamaice

Słowa mają ogromną moc  ale bez czynów są niczym.  jachcenajamaice

xhaasztaag dodano: 20 lipca 2015

Słowa mają ogromną moc, ale bez czynów są niczym. /jachcenajamaice

pierwszą rzeczą  jaką każde z was robiło po przebudzeniu  to dzwonienie do tej drugiej osoby.

onna dodano: 13 lipca 2015

pierwszą rzeczą, jaką każde z was robiło po przebudzeniu, to dzwonienie do tej drugiej osoby.

Kiedy wszystko w życiu się pierdoli  a on mówi: zaczynamy od początku.

onna dodano: 9 lipca 2015

Kiedy wszystko w życiu się pierdoli, a on mówi: zaczynamy od początku.

pomyśl przy okazji  że strasznie chcę  żeby spełniła się wizja  abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo  że mnie czasem wkurzasz  denerwujesz i złościsz to kocham Cie  jesteś moim szczęściem  a raczej jego źródłem. Fundamentem  o który wszystko się opiera. Miłego dnia  kocham Cie.

onna dodano: 9 lipca 2015

pomyśl przy okazji, że strasznie chcę, żeby spełniła się wizja, abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo, że mnie czasem wkurzasz, denerwujesz i złościsz to kocham Cie, jesteś moim szczęściem, a raczej jego źródłem. Fundamentem, o który wszystko się opiera. Miłego dnia, kocham Cie.

Myślę że śmierć jest początkiem czegoś innego czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok bez jej głosu dotyku zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty po chwili uświadamiając sobie że to zupełnie niepotrzebne wybieramy numer który jest już nieaktywny chcielibyśmy coś powiedzieć czymś się pochwalić o czymś powiadomić ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach w przygotowaniu kolacji kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory w prowadzeniu auta gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne w zakupach kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek który pozostał staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle. yezoo

yezoo dodano: 9 lipca 2015

Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]

Ona skrywa swoje uczucia  Nie potrafi odszukać swych marzeń  Odchodzi od zmysłów  Stacza się na dno  Nie może znaleźć swojego miejsca  Traci wiarę  Wypada z łask  Krąży po świecie

schooki dodano: 4 lipca 2015

Ona skrywa swoje uczucia Nie potrafi odszukać swych marzeń Odchodzi od zmysłów Stacza się na dno Nie może znaleźć swojego miejsca Traci wiarę Wypada z łask Krąży po świecie

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

yezoo dodano: 4 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec

 4  Próbujesz choć na moment zapomnieć. Po raz kolejny wyjeżdżasz  ale tym razem o wiele dalej. I wszystko prawie idealnie... Jest tak jak marzyłeś... Masz pokój w apartamencie na jedenastym piętrze z widokiem na nocną magię miasta. Z balkonu widać ogromny rynek i każdą z jego uliczek  które składają się z tysięcy drobno położonych klejnotów skalnych. W oddali widać dorożkę wiozącą starszą parę zakochanych w sobie obcokrajowców. Pijani Hiszpanie donośnie śpiewają ballady pod kolorową fontanną  a jakaś młoda panna sprzedaje pamiątki pod ogrzanym od pomarańczowych latarni zabytkowym kościołem  z ogromnym zegarem na swej wieży. Właśnie w takich momentach znieważasz czas i dostrzegasz niewyraźne szczegóły. I w tym momencie nastąpiła retrospekcja słów  Prawie idealnie...  Wiesz  że czegoś brakuje i szukasz w wyobraźni tego elementu. Robisz to wbrew swemu rozumowi  ale zgodnie z głosem serca. Wychodzisz do tego wszystkiego co znajduje się  niżej  szukając odpowiedzi.  brejk

brejk dodano: 30 czerwca 2015

[4] Próbujesz choć na moment zapomnieć. Po raz kolejny wyjeżdżasz, ale tym razem o wiele dalej. I wszystko prawie idealnie... Jest tak jak marzyłeś... Masz pokój w apartamencie na jedenastym piętrze z widokiem na nocną magię miasta. Z balkonu widać ogromny rynek i każdą z jego uliczek, które składają się z tysięcy drobno położonych klejnotów skalnych. W oddali widać dorożkę wiozącą starszą parę zakochanych w sobie obcokrajowców. Pijani Hiszpanie donośnie śpiewają ballady pod kolorową fontanną, a jakaś młoda panna sprzedaje pamiątki pod ogrzanym od pomarańczowych latarni zabytkowym kościołem, z ogromnym zegarem na swej wieży. Właśnie w takich momentach znieważasz czas i dostrzegasz niewyraźne szczegóły. I w tym momencie nastąpiła retrospekcja słów "Prawie idealnie..." Wiesz, że czegoś brakuje i szukasz w wyobraźni tego elementu. Robisz to wbrew swemu rozumowi, ale zgodnie z głosem serca. Wychodzisz do tego wszystkiego co znajduje się niżej, szukając odpowiedzi. ~brejk

Wszystko się zmieniło.   Głównie on sam.

schooki dodano: 30 czerwca 2015

Wszystko się zmieniło. Głównie on sam.

Pamietaj  drugi raz nie wróce. Drugiego razu  po prostu nie będzie.

schooki dodano: 30 czerwca 2015

Pamietaj, drugi raz nie wróce. Drugiego razu, po prostu nie będzie.

To nie jest takie proste zapominać o ludziach  o wspomnieniach  o tych pieprzonych nadziejach  które mi narobiłeś i o tym wszystkim co nas łączyło.

schooki dodano: 30 czerwca 2015

To nie jest takie proste zapominać o ludziach, o wspomnieniach, o tych pieprzonych nadziejach, które mi narobiłeś i o tym wszystkim co nas łączyło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć