 |
Uwierz albo nie
Co w życiu najcenniejsze jest.
Bez planu nam wydarzy się,
Niespodziewanie;*
|
|
 |
Nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność.//obczajtox3
|
|
 |
jestem tu już któryś,
samotny dzień,
chyba gasnę,
chyba braknie mi odwagi,
znów cię nie ma,
miałeś ogrzać ,
te zmarznięte ręce
|
|
 |
Pyta mnie, czy jestem szczęśliwy. Nie wiem co odpowiedzieć. Jak leżę obok niej, to tak. A poza tym, poza leżeniem obok niej, to nie wiem
|
|
 |
Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło
|
|
 |
jesli Bóg by istnial, nie moglby byc takim skurwysynem
|
|
 |
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
|
|
 |
Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil, powiedzieć na głos, że nie żałuję, bo mimo tego, że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień, gdzie pomyślę, że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może, ale jeszcze nie teraz. Może, ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość, w zamiast dostawałam stertę śmieci./esperer
|
|
 |
W ciągu kwadransa umyłem się, ubrałem, powiedziałem ‘kurwa’ osiemset razy i byłem osiem razy przerażony, że ciebie dziś nie zobaczę.
|
|
 |
jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.
|
|
 |
najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
 |
nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.
|
|
|
|