 |
czasem trzeba kłamać w oczy by komuś nie sprawiać bólu / ZdunO
|
|
 |
nie jest dobrze, na chuj mam udawać że niby ta? rzygać mi się chce, chce mi się być i winić świat, nie jest dobrze, czas zamiast leczyć zaraża mocniej, rzucam gówno, gówno zatacza okręg i wraca do mnie
|
|
 |
często zapominam co daje radość życia
|
|
 |
wyrok wydali, wyrok wykonali, żywcem pogrzebali, mnie to wali na fali, skurwysyny, co? co? kpiny? to nowiny.. czyżby zrzedły wam miny? dźwięki maszyny, z powrotem na szyny.. powoli na wyżyny.
|
|
 |
tej znajomości pozwoliłaś zginąć, to nie film ani kino, tak miło było się spotkać, pogadać o pierdołach, życiu.. ;]
|
|
 |
wielu nie rozumie logiki naszych czynów, nie ma litości dla SKURWYSYNÓW. !
|
|
 |
A z uczuciem to jest tak : ono jest albo go nie ma
Krople deszczu pośród łez, sterta pożółkłych liści
Zastanawiam się tu dziś jak wszystko można przyćmić
Teraz pragnę Twoich ust, chcę złapać Cię za dłoń..
|
|
 |
w sumie męczę się, mam dość, lecz czuję, że to kara za te puste obietnice, i setki daremnych starań.
|
|
 |
by pokazać, że mam siłę, że wszystko wytrwam, a Twoje zarzuty to ja biorę na dystans.
|
|
 |
teraz to chwila, odbierasz ją jak chcesz, bo teraz, to za chwilę już ex jest, bo teraz widzisz to tak, a za chwilę już tak, bo punkt widzenia, jak ludzie zmienia się
|
|
 |
sumienie męczy, głowa pulsuje, mam problem, mam, mam kilka miliardów problemów na dobę, wiesz, że kocham, że pragnę, ale nic więcej nie zrobię..
|
|
 |
czas stoi kiedy nie masz gdzie go spędzać, patrz jak się człowiek uzależnia...
|
|
|
|