 |
|
Byłem zazdrosny, ciężko było mi jej ufać.. Drugi raz nie dam się oszukać.
|
|
 |
|
Sącz ile z ust moich możesz wysączyć..
|
|
 |
|
Ona zbliża swoją dłoń do mojej dłoni, i mówi nie martw się o nich, po czym zbliża swoje rozpalone usta do moich.. Tylko spokojnie, powoli, żeby niczego nie spierdolić.
|
|
 |
|
Mój dach świata, biegałem na bosaka,czarno-białe trampki w łapach,piach w kieszeniach i brudna japa.Od rana do wieczora na podwórku byli wszyscy,mama wołała mnie na obiad zawsze jadłem zimny .
|
|
 |
|
Ukryty we mnie krzyk, to jest coś, co mówi - możesz wątpić ale nie możesz odejść.
|
|
 |
|
Rozum idzie z wiekiem i charakter twardnieje, albo będziesz człowiekiem albo człowieka cieniem .
|
|
 |
|
36 i 6 stopni celsjusza,70% wody i dusza 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć...
|
|
 |
|
Daj mi, proszę dziiiś więcej miłości, byśmy mogli długo żyć.
|
|
 |
|
Wracając ze szkoły, pogrążyła się w marzeniach . Nawet nie zauważyła kiedy wpadła na słup. Zakręciło jej się w głowie, zemdlała.. ocknęła się dopiero w szpitalu. Nie wiedziała co się dzieje z przerażeniem pytała pielęgniarki gdzie jest i co się stało. Uderzyłaś głową w słup i zemdlałaś,powiedziała pielęgniarka po czym na twarzy dziewczyny pojawiły się rumieńce, było jej wstyd.Miałaś dużo szczęścia że jakiś chłopak wezwał pogotowie. Zapytała kto to. Nie otrzymała odpowiedzi. W drzwiach stanął on i z łobuzerskim uśmiechem powiedział " Oj mała i widzisz .. tyle o mnie myślisz że aż w szpitalu wylądowałaś. Przecież mówiłem że Cię kocham i jesteś najważniejsza"
|
|
 |
|
Gdybym mogła Mu powiedzieć,
jak bardzo się cieszę, że jest.
|
|
 |
|
- gramy w butelkę na całowanie.?
- ale nas jest tylko dwoje.
- właśnie.♥
|
|
 |
|
dzisiaj , gdybyś przyszedł do mnie i powiedział , że kochasz . - uśmiechnęłabym się , podeszła bliżej , tak blisko , że nasze usta prawie by się stykały i wyszeptała z całą , dość skrywaną , namiętnością .. ' Ja Ciebie też ' .
|
|
|
|