 |
Widzę, że mam jeszcze resztkę szczęścia pod podeszwą
idę bezszelestnie jak najbezpieczniejszą ścieżką
pędzę bo czas lubi spierdalać nam strasznie
wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
zdrada to zdrada, wiesz
jak wyrzucony kundel na mróz, nie potrafię wybaczać
|
|
 |
nie mówię nikomu już
że czuje strach kiedy świat stoi w miejscu
a ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu
a nad nią napis EX i nie wracaj
tak obiecuje sobie sama, choć też potrafi wybaczać
|
|
 |
tylko tyle, puste chwile, puste myśli
może czekałaś cierpliwie, ale musiałaś gdzieś wyjść dziś
albo przyszli pan Rozsądek i pani Logika
i kazali zostawić Ci nieudacznika.
|
|
 |
Wiele mam ci do powiedzenia, ale tak wiem pogadamy innym razem
|
|
 |
Miłość, to jakby zobaczyć mgłę o poranku, kiedy się przebudzisz a słońce jeszcze nie wzeszło. To trwa właśnie tę krótką chwilę a potem się wypala. Miłość jest mgłą, która się spala wraz z pierwszym brzaskiem rzeczywistości.
|
|
 |
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni
|
|
 |
Szpitale, więzienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety życia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi "Wasza Magnificencjo".
|
|
 |
Wiem, że słodkie życie tez słono kosztuje, proste
|
|
 |
Przebudzenia są koszmarne, bo przez krótki moment dezorientacji wydaje nam się że wszystko jest normalnie, a potem rzeczywistość miażdży nas na nowo
|
|
 |
A miało być tak, inaczej z nami
tyle walk i dni na froncie
nikt nie pomyślał, że nie przetrwamy
|
|
 |
ja chyba chciałbym zabrać zabawki
lub, chociaż przez chwile pogadać od serca
|
|
|
|