 |
tęsknie za niewinnością , którą miałam nim zgwałciła mnie rzeczywistość .
|
|
 |
"(...) prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie – często bezpowrotnie – w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba... trzeba kochać."
|
|
 |
"kiedyś" nienawidzę tego słowa. "kiedyś" brzmi jak "nigdy" .
|
|
 |
Wypierdolcie się na glebę wszyscy pseudo przyjaciele.
|
|
 |
Niestety w życiu trzeba uczyć się na błędach , zawieźć się na przyjaciołach jak na społecznych mendach .
|
|
 |
Panienko, żaden chłop nie jest wart tego, żeby przez niego płakać, nawet jeżeli go kochasz.
|
|
 |
Mam ochotę się upić, nawalić, uchlać, najebać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
|
|
 |
tak wiele chcemy, a tak mało robimy aby to zrealizować.
|
|
 |
My head says: who cares? But then my heart whispers: You do, stupid.
//rozum mi mówi: kogo to obchodzi? ale wtedy moje serce szepcze: Ciebie, głupia.
|
|
 |
chodź, połóż się obok a ja będę liczyć pukanie Twojego serduszka.
|
|
 |
Nie mogła zaakceptowac tego, że zaczyna się jesień,
coraz dłuższe wieczory wypełnione rozmyślaniami,
tęsknotą, chęcią, by był na wyciągnięcie ręki.
W jej głowie wciąż szumiało lato, pełne wariackich
zachowań, pełne młodej, szczeniackiej miłości.
Wszystkich czynników, które składają się na młodośc.
|
|
 |
Przytul mnie, nie mów nic, tylko bądź.
|
|
|
|