 |
Na sumieniu brudy, których nie da się już uprać.
|
|
 |
a jeśli już spotkasz mnie to nie zabieraj mnie do domu znów. zabierz mnie do innego świata jak już.
|
|
 |
a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc,
uciekając w świat prawd lub wciągając dym w płuco
|
|
 |
Marze o wszystkich jutrach z Toba przeklinam wszystkie wczoraj bez Ciebie.
|
|
 |
choć szeptałam ci na ucho jesteś moją kokainą, miłość to tylko chemia pomyłka z serotoniną
|
|
 |
Odpowiedzialnośc biorę za wypowiedziane słowa nigdy w zyciu ci kurwo ręki nie podam kara i tak cię spotka spokojna głowa jak nie za zycia-to boj się Boga.
|
|
 |
Chcę byś czuł, byś widział to, że jestem że w każdym twoim błędzie widzę pozytywny sens
|
|
 |
gorączka myśli spędza mi sen z powiek co nowego o sobie na mieście sie dowiem co nowego pierdola na moj temat co robie czym sie zajmuje to dla was jest dylemat.
|
|
 |
nie lubie złości podłosci powodów do zazdrości fałszywych przyjaźni i ślepej naiwnosci
|
|
 |
nie czyń piorytetu z kogos kto ma cie tylko za opcje
|
|
 |
Ja gram o wszystko, daję Ci słowo
Zawsze do końca, bezwarunkowo
|
|
 |
"Pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował,
Czy to ja łapię lekka schizofrenię i dziwnego doła..."
|
|
|
|