 |
nic nie jest sztuczne kiedy w pokoju zostajemy sami,
znowu zielsko krusz kiedy w pokoju zostajemy sami,
ona kręci ten blusz kiedy w pokoju zostajemy sami,
i kręci mi blanty i kręci mi tyłkiem i najbardziej mnie kręci że nie ma granic,
w ogóle i ściąga koszulkę i ściągamy bucha i nic nie jest sztuczne nadal,
|
|
 |
Wszyscy wokół, tacy mili, bez winy
Pytają 'co słychać?' ale nie chcą wiedzieć
Mówię cudzym głosem jak Milly Vanilli
I się nie odsłaniam, tak będzie lepiej
Właściwie tylko Ty mnie znasz, i nie żyłbym gdyby nie rap
I nie kochałem innej jak Ciebie
|
|
 |
Na moje spojrzenie w beznadziei, twój bóg mi tylko przytaknął
Twoje spojrzenie w beznadziei, ten ból to wszystko co masz
Nasze marzenia już inni mieli, są wszystkim tylko nie prawdą
|
|
 |
I pierdolony weltschmerz
Widzę wszystko czego nie chcę
Te głosy w głowie, weź mnie gdzieś w bezpieczne miejsce
|
|
 |
A rano chlusnę paracetamol
Dymie duś mnie, no dalej duś mnie, mam inhalator
|
|
 |
Wchłaniasz ten smog i bolą cię płuca więc wdychaj ventolin, pij solpadeine
To z rana twój doping
|
|
 |
Wchłaniasz ten smog i bolą cię płuca więc wdychaj ventolin, pij solpadeine
|
|
 |
Stan umysłu paracetamol da błogi
|
|
 |
Nie wiem co robić, nie wiem co czuję. Z jednej strony widzę jego uczucia starania, ale widzę jak znów zamyka mnie w klatce, widzę rzeczy które mi z nim przeszkadzają i nie widzą przyszłości z taką osobą.
|
|
 |
Tak bardzo w nas wierzyłem, że teraz w nic już nie wierzę, bo nie wierzyłem w nic tak bardzo jak w naszą miłość.
|
|
 |
Błogosławiony, który nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego w słowa.
|
|
 |
Ta kobieta po prostu cię nie kocha, nie kocha więc nie czuje pożądania, jest wyrachowana, ma wygodny układ sponsorski za niewielkie poświęcenie w postaci jakiegoś pettingu od wielkiego dzwonu ma lokum, utrzymanie, transport, faceta od zachcianek, kogo opieprzyć na fali złego humoru, babski prestiż, że w końcu nie jest sama, polisę ubezpieczeniową na przyszłość, na zasadzie póki co czekam na mojego księcia. Jak się książę trafi, to dostaniesz kopa w dupę z dnia na dzień niezależnie czy seks był, czy nie czy ślub był czy nie, dowiesz się na pożegnianie, że jesteś do niczego i nigdy cię nie kochała, pytanie tylko czy ty sam znajdziesz w sobie dość siły żeby samemu zakończyć związek na swoich warunkach, czy będziesz w nim trwał bez względu na fakty. Na to musisz sam sobie odpowiedzieć.
|
|
|
|