|
Żaden mężczyzna, którego znałam, nie bał się tak pięknie jak on.
|
|
|
Ona traktowała go jak gdyby miał wieczną ospę lub różyczkę, a on przynosił jej za to róże.
|
|
|
A tak bardzo chciałaby się zakochać. I być z nim zawsze i nie mieć od niego żadnych listów.
Bo listów się nie ma wtedy, gdy ludzie się nigdy nie rozstają.
|
|
|
Nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. Ale nie miłość.
|
|
|
Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić.
I umrzeć też czasami chciała.
Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
|
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które
wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie
czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam
myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?".
|
|
|
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicąmi i wewnętrznym
głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień
|
|
|
Na prawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych
słów.
|
|
|
Nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
|
Nie zostawiaj mnie, zostań ze mną, Ty to mój świat. Co z tego, że wali się w gruzy łatwo jak
domek z kart..
|
|
|
Byli idealną parą. On wlewał, ona wylewała. On wódkę, ona łzy...
|
|
|
Nigdy nie idź, za tym co jest dobre, idź za tym co jest prawdziwe.
|
|
|
|