głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika winylek

kiedyś umierałam  gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się  scalając się w jedność  tak jakby bóg robił je na wzór siebie  jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową  bez całowania.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.

będę siedzieć bezczynnie czekając aż podejmiesz decyzje. albo pozwolisz mi oddychać  albo założysz na głowę foliową torbę.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

będę siedzieć bezczynnie czekając aż podejmiesz decyzje. albo pozwolisz mi oddychać, albo założysz na głowę foliową torbę.

łzy kobiety powinny być dla Ciebie wstydem  hańbą  obdarciem z jakiejkolwiek godności a tym czasem  są drwiną  niezrozumieniem i perfidną satysfakcją. nie jesteś prawdziwym facetem  jestem bardziej męska od Ciebie  nawet gdy płaczę.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

łzy kobiety powinny być dla Ciebie wstydem, hańbą, obdarciem z jakiejkolwiek godności a tym czasem, są drwiną, niezrozumieniem i perfidną satysfakcją. nie jesteś prawdziwym facetem, jestem bardziej męska od Ciebie, nawet gdy płaczę.

kiedy zaczynam płakać przez Ciebie mam ochotę zebrać każdą z moich łez  wcisnąć sobie głęboko w oczy  nakrzyczeć na nie i kazać się chować tak długo  aż nie doliczę do nieskończoności.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

kiedy zaczynam płakać przez Ciebie mam ochotę zebrać każdą z moich łez, wcisnąć sobie głęboko w oczy, nakrzyczeć na nie i kazać się chować tak długo, aż nie doliczę do nieskończoności.

zostać przy Tobie to jak wejść do sklepu wypełnionego po brzegi słodyczami i wybrać nędzny cukierek bo przecież tak poczciwie na mnie patrzy.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

zostać przy Tobie to jak wejść do sklepu wypełnionego po brzegi słodyczami i wybrać nędzny cukierek bo przecież tak poczciwie na mnie patrzy.

zaczynasz mnie denerwować  a mnie zaczynają się kończyć miejsca w których mogłabym ukryć ciało.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

zaczynasz mnie denerwować, a mnie zaczynają się kończyć miejsca w których mogłabym ukryć ciało.

jedyne co możesz mi zarzucić to ręce na szyję.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

jedyne co możesz mi zarzucić to ręce na szyję.

i teraz powinnam sobie zadać pytanie  czy podziękować bogu  że wysłuchał moich próśb czy być na niego zła  że spełnia moje głupie kaprysy?

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

i teraz powinnam sobie zadać pytanie; czy podziękować bogu, że wysłuchał moich próśb czy być na niego zła, że spełnia moje głupie kaprysy?

kochasz mnie za nic  bo nie istnieje żaden powód do miłości. więc czy miłość może być powodem?

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

kochasz mnie za nic, bo nie istnieje żaden powód do miłości. więc czy miłość może być powodem?

kurwa jesteś tak troskliwy  że jakbyś pojechał na misję do afryki to biedne dzieci wolałyby umrzeć z głodu niż skorzystać z Twojej pseudoopiekuńczości.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

kurwa jesteś tak troskliwy, że jakbyś pojechał na misję do afryki to biedne dzieci wolałyby umrzeć z głodu niż skorzystać z Twojej pseudoopiekuńczości.

chyba masz świadomość jak bardzo lubię spacery. to takie kochane  że nie pozwalasz mi biec dając świadomość  że nie ma sensu bo i tak będziesz wtedy stał w miejscu.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

chyba masz świadomość jak bardzo lubię spacery. to takie kochane, że nie pozwalasz mi biec dając świadomość, że nie ma sensu bo i tak będziesz wtedy stał w miejscu.

moje serce płonie jak stara stodoła  a Ty dalej oblewasz ją benzyną  proszę  żebyś przestał  a Ty i tak nie zważając na moje prośby podnosisz kanister. a potem? a potem masz pretensje  że nie zadzwoniłam po straż pożarną?

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

moje serce płonie jak stara stodoła, a Ty dalej oblewasz ją benzyną, proszę, żebyś przestał, a Ty i tak nie zważając na moje prośby podnosisz kanister. a potem? a potem masz pretensje, że nie zadzwoniłam po straż pożarną?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć