 |
|
zapalić fajke, popić piwem, pierdolić wszystko. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
Zaistnieliśmy My, gdzieś po ciemku, w środku świata.
|
|
 |
|
tęsknota jest wymysłem umysłu, pragnieniem serca .
|
|
 |
|
" najwazniejsze jest podejscie, a dzisiaj mam zle, bo druga dobe nie spie i pije gdzies na miescie. to co najwazniejsze zostalo gdzies w tle, sam nie wiem juz gdzie jestem, niebo nie jest niebieskie.. "
|
|
 |
|
Możesz mnie pocałować w dupę przez cytrynkę, tak żeby nie było Ci przypadkiem za słodko.
|
|
 |
|
Szybko przychodzi Ci ocenianie mnie, szkoda, że tak samo szybko nie przychodzi Ci spoglądanie w lustro.
|
|
 |
|
przeolbrzymi głaz, w moim gardle, uniemożliwiający mówienie. i niemoc, bezsilność na taką skalę, że nawet łzy nie chciały ze mnie wyjść siłą, sprzeciwiając się moim nakazom. 10 piętro. butelka, za oblanie naszej miłości. i upadek. Ciebie i złożonych mi obietnic. mój uprzedni krzyk, że miłość dodaje skrzydeł. zaprzysiężenie, że miłość uskrzydla. Twoja chęć pokazania mi, że się ze mną zgadzasz. a jedyną myślą jaka mną targa, jest chęć ponownego zabicia Cię miłością.
|
|
 |
|
wpatrując się w smugi papierosowego dymu, widzę Twoje spojrzenie. przecież jest dosłownie wszędzie, a ja mimo wszystko powoli zapominam jak nerwowo skurczały się Twoje tęczówki, kiedy wypowiadałeś dwa,niezwykle prymitywne słowa względem mnie. palę. podoba mi się połączenie Ciebie i powolnej śmierci. z każdą kolejną sekundą, nikotywnowego tańca w moich płucach, jestem corazj bliżej końca. papieros za papierosem. sekunda za sekundą. umieram. raz, dwa, trzy - jestem coraz bliżej Ciebie kochanie.
|
|
 |
|
Moje oczy są oczami wariata,kiedy spotykają się z Twoimi oczami
|
|
 |
|
czasami kłamię, kiedy pytasz, czy jest dobrze
|
|
|
|