 |
|
Może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy
|
|
 |
|
jeśli się czegoś pragnie, to wypadałoby o to walczyć.
|
|
 |
|
Daj mi chwilę, by pomarzyć, dorzuć drugą, żeby... zmądrzeć.
|
|
 |
|
jestem emocjonalnie zepsuta. przyjdź później.
|
|
 |
|
wśród alei gwiazd wciąż omijać ścierwa.
|
|
 |
|
nie mam siły na zabawę w przyjaźń.
|
|
 |
|
chyba byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
 |
|
lepiej spłonąć niż się wypalić.
|
|
 |
|
niedobór Ciebie, masakrycznie zaburzający normalną egzystencję
|
|
 |
|
lubię się częstować męskimi sercami.
|
|
 |
|
to musi być miłość, jeśli powiesz chłopakowi, że podoba ci się jego bluza, a on później nosi ją codziennie
|
|
 |
|
Tak, czasem robisz coś źle, sprawiasz mi przykrość, denerwujesz mnie, ale to ludzkie. Mimo wszystko z każdym nowym dniem coraz bardziej cię pragnę, bardziej cię kocham i jestem pewniejsza, że to właśnie z tobą chcę spędzić resztę życia. Tylko ty potrafisz stworzyć mi raj na ziemi.
|
|
|
|