 |
` Menu ? ` - przecież Ty nazywasz to ` spisem treści ` .. !
|
|
 |
W dzień i nocy
Widzę te oczy
Pełne blasku i uroku,
Który nie znika nawet po zmroku.
Piękne i tajemnicze
Zdobią Twe oblicze.
Mają sobie tyle ciepła,
Mają Niebo zamiast Piekła.
Mają głęboką otchłań,
Inspiracja z nich mnie popchła
Do pisania poematu,
Dziękuje im za to.
Mają wszystko czego szukam,
Zdobią ciało, ukazują ducha.
|
|
 |
Najlepsze wakacje mijają bardzo szybko..
Szkoda tylko, że te samotne mijają tak powoli ;// [by siostra]
|
|
 |
i daj sobie wmówić , że to lato też będzie miało historię , po której nie będziesz mogła się ogarnąć przez kolejną zime .
|
|
 |
historia , której nigdy nikomu nie opowiedzieliśmy i zapewne nie opowiemy , żyje w każdym z nas .
|
|
 |
to nie było tak , że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomniała o nim . to napewno . potrafiła się śmiać , normalnie rozmawiać - funkcjonować . ale wiesz ? wystarczył jeden element , mały niezauważalny szczegół by z jej oczu wylało się milion łez . wystarczyło jego imię albo zapach ciastek , które razem piekli . tęskniła . wciąż cholernie tęskniła . i była zła na siebie , że potrafiła wyrzucić wspomnienie o nim , a tęsknoty z serca jakoś nie potrafi .
|
|
 |
to nie było tak , że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomniała o nim . to napewno . potrafiła się śmiać , normalnie rozmawiać - funkcjonować . ale wiesz ? wystarczył jeden element , mały niezauważalny szczegół by z jej oczu wylało się milion łez . wystarczyło jego imię albo zapach ciastek , które razem piekli . tęskniła . wciąż cholernie tęskniła . i była zła na siebie , że potrafiła wyrzucić wspomnienie o nim , a tęsknoty z serca jakoś nie potrafi .
|
|
 |
lato ? daj spokój , przecież wiesz , że to nie tylko obce kraje , okulary przeciwsłoneczne , zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas , w którym serce , które prawie umarło zimą odżywa . wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów , tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się . żyjesz chwilą , a wszystkie plany , które przyjdą ci na myśl odrazu realizujesz . zakochujesz się w kilku facetach naraz , zwykle nie wiesz co robić , bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się kurwa łatwiej .
|
|
 |
i w tym momencie wszystko zależy od ciebie . twój ruch . od tego jak to rozegrasz zależy stabilizacja twojego serca , poczucie sztucznego szczęścia czy plastikowej miłości .
|
|
 |
nie obchodzi mnie , że cierpienie uszlachetnia , a na błędach się uczymy . niektóre dni chciałabym po prostu wymazać z mojej pamięci lub nigdy nie przeżyć
|
|
|
|