|
nie to, że Go nienawidzę, albo mam do Niego jakiś żal. po prostu zwątpiłam już w miłość. [ yezoo ]
|
|
|
lampka wina i cichy rap Pezeta w głośnikach stanowią dla Mnie nieodłączny element tegorocznych świąt. dom jest zupełnie pusty. rodzice odwiedzają rodzinę, a brat pewnie kopie gdzieś w piłkę. przez uchylone okno co jakiś czas wpada chłodny wiatr, rozwiewając Moje kręcone włosy. mija kolejna godzina, a Ja siedzę tak nic nie robiąc. może czasem zejdę na dół wrzucić do kominka drewno, albo wpuszczę do domu psa. może zadzwonię złożyć komuś życzenia, albo wyjdę na taras zapalić. może w między czasie pomyślę o Nim, o tym jak rok temu piekliśmy babkę tworząc najpiękniejszy okres miłości w Moim życiu. [ yezoo ]'
|
|
|
jestem niczym Picasso, maluję swój świat wódką.
|
|
|
Stado motyli przeleciało jej w brzuchu, gdy w słuchawce usłyszała jego głos.
|
|
|
Był dla niej najważniejszy , przeżywała każdą złą jego chwile . Czasem nie potrafiła tego okazać , ale zawsze pomimo innych zdarzeń on w jej sercu był tym na pierwszym miejscu .
|
|
|
jutro będzie lepiej , naprawdę .
|
|
|
tego wieczoru siedzieliśmy z ekipą w parku.słońce już dawno schowało się za chmurami,mimo to było dosyć jasno.wygłupialiśmy się i plotkowaliśmy,jak to zawsze u Nas bywa.wtedy z daleka ujrzeliśmy już Jego na czele ze swoją paczką i nową niunią.ścisnęłam pięści natychmiastowo odpalając szluga.'szmaciarz' wycedziłam przez zęby,gdy przechodzili obok.'poczekajcie chwilę' rzucił do swoich,chwilę później zwracając się do Mnie:'że co?'.'głuchy jesteś?' krzyknęłam zaciągając się.'której jeszcze nie miałeś,co?może czas przerzucić się do innego miasta w poszukiwaniu kolejnych naiwnych.'rzuciłam wstając.'trochę szacunku,idiotko!' warknął zbliżając się.w tej samej chwili chłopacy zareagowali,natychmiastowo stając przede Mną.spojrzał na Nich,po czym ironicznie się uśmiechnął.splunął na ziemię tak jakby chciał Mi powiedzieć "jeszcze Cię dopadnę".podeszłam i gasząc Mu na ramieniu peta,rzuciłam 'na szacunek trzeba sobie zasłużyć'.[yezoo]
|
|
|
szkoda mi czasu na kolejne łzy . / niedoogarnieciaa .
|
|
|
ZNA KTOŚ JAKIEGOŚ BLOGA Z OPOWIADANIEM . ? ( jak tak , to dajcie link ; p )
|
|
|
ZNA KTOŚ JAKIEGOŚ BLOGA Z OPOWIADANIEM . ? ( jak tak , to dajcie link ; p )
|
|
|
Chyba nie liczysz na to , że coś z tego będzie? Miałeś wystarczająco dużo czasu. Zmarnowałeś go na nią.
|
|
|
mam nadzieję, że kiedyś usiądę z Tobą na kanapie, wtulę się w Ciebie i opowiem Ci o wszystkim. jak bardzo się o Ciebie starałam, ile razy mi zrobiłeś nadzieje a ile razy ją odebrałeś, ile razy przez Ciebie płakałam, a ile byłam szczęśliwa, ile czasu traktowałam Cię jako kumpla, a ile jako kogoś ważniejszego. mam nadzieję, że mnie pokochasz.
|
|
|
|