 |
"Jestem zmęczony i wypalony, a to dopiero początek tygodnia, a to dopiero - w sumie - początek dorosłości."
|
|
 |
Nieskończenie wiele słów
ani jedno warte Ciebie...
|
|
 |
Posprzątaj po sobie - nakruszyłeś słowem i stłukłeś obojętność (ktoś się może nią skaleczyć). Siedzę w brudnym pokoju swojej głowy, wstydząc się kogokolwiek zaprosić. Możesz iść w swoją stronę, ale najpierw musisz dojść ze mną do ładu, bym mogła mówić ludziom, że u mnie wszystko w porządku...
|
|
 |
”Zapewniam Cię, że czekam jak wariat na jedno choć Twoje słowo, jak na telefon, który nigdy nie zadzwoni…”
|
|
 |
I'm sorry, for everything that I've done.
|
|
 |
Boli coraz mniej, kiedy coraz więcej chwil z nim dzień w dzień zapominasz..
|
|
 |
Chciałabym z każdym dniem zrozumieć Cię coraz bardziej...
|
|
 |
Pozbieram się, zresztą, który to już raz..
|
|
 |
Już nawet nie chce liczyć ile dni tęsknie...
|
|
 |
Dzisiaj łatwiej odejść niż się starać.
|
|
 |
W sumie to mam wyjebane na Ciebie ale Ty na mnie bardziej...
|
|
 |
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
|
|
|
|