 |
|
oddalamy się od siebie. na początku będziemy robić to nieświadomie, wszystko będziemy sobie tłumaczyć. potem zauważymy, że coś jest nie tak, ale nie zrobimy z tym nic. kolejna faza to ta, w której orientujemy się, że nie mamy ze sobą już nic wspólnego, że to co kiedyś nas łączyło dzisiaj dzieli, a kłótnie już nie są takie jak kiedyś, bo obojgu nam przestaję zależeć i nawet nie staramy się tego załagodzić. na koniec machniemy tylko ręką i powiemy, że nie warto było tracić czasu na tę znajomość, zobaczysz.
|
|
 |
bo czas mija błędy uczą i odwrotnie, jutro nie rozkminiam wczoraj , czasu przecież już nie cofnę.
|
|
 |
kiedyś napcham Ci do mordy tych pierdolonych czerwonych truskawek, a potem każe Ci je wyrzygać. zobaczysz jak ja się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
 |
zycie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach
które wstrzymują oddech.
|
|
 |
i tak jakoś wyszło, że zamiast królewny zrobiłaś z siebie kurwę.
|
|
 |
od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde słowa ' kocham cię ' , skierowane w moją stronę.
|
|
 |
czy wiesz jak to boli? boli, kiedy zawsze patrzysz.
|
|
 |
co wieczór siadam na balkonie, oglądam gwiazdy, wyciągam telefon i czytam sms-y z tamtych dni. kurwa dalej cię kocham.
|
|
 |
gdyby mój tata wiedział ile przez Ciebie płaczę, zajebałby Cię.
|
|
 |
chuj ci w ryj, kij ci w dupę, zresztą ty i tak powiesz że jest super.
|
|
 |
samemu idzie się szybciej, ale we dwójkę dociera dalej.
|
|
|
|