![Uśmiercając wspomnienia..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Uśmiercając wspomnienia..
|
|
![już niedługo powtarzam sobie w myślach i powoli wybudzam się z tego koszmaru jakim jest życie.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
"już niedługo " - powtarzam sobie w myślach i powoli wybudzam się z tego koszmaru, jakim jest życie.
|
|
![Codziennie z nią rozmawiałam. Przyszła samobójczyni ze smutkiem i przerażeniem w oczach. Nie bała się śmierci życie przerażała ją o wiele bardziej. A ja cały czas przy niej byłam i płakałam razem z nią. Czasem jej nienawidziłam. Tak jak ona mnie. Ale przecież miałyśmy tylko siebie. Kiedy powoli umierała ja na to bezradnie patrzyłam modliłam się o jej duszę. Ona nigdy nie reagowała na moje prośby patrzyła tylko tym swoim pustym wzrokiem i bezdźwięcznie wydawała się mówić 'dobrze wiesz że muszę odejść że nie dam rady'. Chudsza wymykała mi się między palcami. W końcu odwróciłam się od lustra przestałam walczyć. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Codziennie z nią rozmawiałam. Przyszła samobójczyni, ze smutkiem i przerażeniem w oczach. Nie bała się śmierci, życie przerażała ją o wiele bardziej. A ja cały czas przy niej byłam i płakałam razem z nią. Czasem jej nienawidziłam. Tak jak ona mnie. Ale przecież miałyśmy tylko siebie. Kiedy powoli umierała, ja na to bezradnie patrzyłam, modliłam się o jej duszę. Ona nigdy nie reagowała na moje prośby, patrzyła tylko tym swoim pustym wzrokiem i bezdźwięcznie wydawała się mówić 'dobrze wiesz, że muszę odejść, że nie dam rady'. Chudsza, wymykała mi się między palcami. W końcu odwróciłam się od lustra, przestałam walczyć./esperer
|
|
![Ból urzeczywistnia. Jest pokutą za grzechy miłości.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Ból urzeczywistnia. Jest pokutą, za grzechy miłości.
|
|
![samotność. z każdym dniem coraz głośniej krzyczy w Twojej duszy i domaga się egzekucji w czyichś objęciach.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
samotność. z każdym dniem coraz głośniej krzyczy w Twojej duszy i domaga się egzekucji w czyichś objęciach.
|
|
![Nikt jej nie znał. Wszyscy widzieli tylko jej maskę którą tak szczelnie się opatulała. W istocie nie robiła tego by odizolować się od ludzi tylko w obronie przed rzeczywistością której potężne macki popychały ją w bezdenną przepaść. Zawsze jednak była sama. Nikt nigdy nie próbował przebić się przez gruby mur jej smutku.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Nikt jej nie znał. Wszyscy widzieli tylko jej maskę, którą tak szczelnie się opatulała. W istocie, nie robiła tego, by odizolować się od ludzi, tylko w obronie przed rzeczywistością, której potężne macki popychały ją w bezdenną przepaść. Zawsze jednak była sama. Nikt nigdy nie próbował przebić się przez gruby mur jej smutku.
|
|
![Cierpienie jest lepsze aniżeli pustka. Wolałabym odczuwać ból i nosić swoją miłość pod postacią ciernia wbitego w serce niż nie czuć nic. A.V.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Cierpienie jest lepsze, aniżeli pustka. Wolałabym odczuwać ból i nosić swoją miłość pod postacią ciernia wbitego w serce, niż nie czuć nic. /A.V.
|
|
![a tęsknota znów wkradła się do mojego życia niezauważona..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
a tęsknota znów wkradła się do mojego życia niezauważona..
|
|
![Mając tylko kradzione chwile szczęścia które i tak mijają zbyt szybko..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Mając tylko kradzione chwile szczęścia, które i tak mijają zbyt szybko..
|
|
![Wtedy otworzysz zamknięte oczy coraz szerzej i szerzej nie wierząc że kiedyś były tak ślepe. I będziesz patrzył jak wspomnienia niegdyś żywe dziś obracają się w popiół. Jak nasza miłość niegdyś tak żarliwa dziś gnije pochowana kilka metrów pod ziemią.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Wtedy otworzysz zamknięte oczy, coraz szerzej i szerzej, nie wierząc, że kiedyś były tak ślepe. I będziesz patrzył jak wspomnienia niegdyś żywe, dziś obracają się w popiół. Jak nasza miłość, niegdyś tak żarliwa, dziś gnije, pochowana kilka metrów pod ziemią.
|
|
![skrzypnięcie drzwi których nikt już od dawna nie otwierał stuknięcie obcasów na schodach którymi nikt od dawna nie szedł szelest firanki w pokoju w którym nikt nie uchyla już okna. a gdzieś w rogu pod ścianą w plamie krwi leży starające się jeszcze bić serce z nożem wbitym przeze mnie w sam środek..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
skrzypnięcie drzwi, których nikt już od dawna nie otwierał, stuknięcie obcasów na schodach, którymi nikt od dawna nie szedł, szelest firanki w pokoju, w którym nikt nie uchyla już okna. a gdzieś w rogu pod ścianą, w plamie krwi, leży starające się jeszcze bić, serce - z nożem wbitym przeze mnie, w sam środek..
|
|
![patrząc na świat zza tafli łez.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
patrząc na świat zza tafli łez.
|
|
|
|