 |
zaczęłam się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Otworzyłam oczy, a on tam stał. Wstałam powoli, wielokrotnie mrugając oczyma, żeby przekonać się, że to nie złudzenie. Woda strużkami spływała z mojej sukienki i nóg. Aksamitny materiał przyległ do mojego ciała. Włosy, wcześniej proste, teraz były garścią kręconych loków. Zrobiłam kilka wolnych kroków, brodząc w wodzie. Stanęłam przed nim.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Myślisz, że jestem taka słaba? Że płaczę myśląc o Tobie? Przykro mi, kochanie. Wyrosłam z tego.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Pewnego dnia spojrzysz w lustro i ze zdziwieniem ujrzysz zmianę u kogoś, kto całe życie tkwił w przekonaniu, że miłość nie jest ważna dla człowieka.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Czuła, że umiera z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co mógł jej zaoferować ten świat..//zasypanamarzeniami
|
|
 |
Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
I to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego. To uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś "równie dobrego" albo czegoś "lepszego". Po prostu nie można poświęcić siebie nie wiedząc nawet, czy to wystarczy..//zasypanamarzeniami
|
|
 |
jeśli poprosiłabym, byłbyś w stanie powiedzieć mi, co czujesz, gdy patrzysz na zdjęcie, które przedstawia najdroższego dla Ciecie człowieka? Opuszkiem palca delikatnie suniesz po gładkiej powierzchni fotografii, wyobrażając sobie, że ukochana twarz znajduje się w odległości kilku centymetrów od Ciebie. Ciche westchnienie wymyka Ci się z ust, a serce zaczyna zmieniać tępo swego biegu. Zamykasz oczy, bo pieczenie w kącikach oczu staje się niebezpieczne i nie chcesz zmoczyć policzków. Rozchylone wargi lekko drżą, a pod powiekami jak klatki filmu przewijają się różne sceny, o których nie możesz zapomnieć. Pusto się robi. W głowie, w sercu. Zaczyna się robić duszno, a powietrze z każdym oddechem robi się coraz wilgotniejsze i cięższe. Teraz już cała dłoń przylega do zdjęcia i głaszcze je subtelnie. Kolejne obrazy pojawiają się i odciskają po sobie ślady. Całym sobą pragniesz przywrócić utracone chwile do teraźniejszości. Ale nie możesz - zdajesz sobie z tego sprawę doskonale // grono
|
|
 |
kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć.//zasypanamarzeniami
|
|
 |
przepraszamy . trwa likwidacja uczuć .
|
|
|
|