 |
Wjechałeś w życie jak bit Chady. Dawałeś wskazówki i siłę jak teksty Hemp Gru. Pokazałeś ciężkie życie jak Peja. Zostawiłeś blizny na psychice i odszedłeś jak Magik.
|
|
 |
Tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy, a mijając mnie w progu, ruszył na piętro. Przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym, pieprzył głupoty. W końcu podszedł do okna i zastygł na moment. Podeszłam, na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: 'już miałem brać do pyska czystą. poczułem, że Cię tracę'.
|
|
 |
wiesz? gdybym miała wehikuł czasu, i mogłabym się cofnąć, cofnęłabym się do tego momentu, gdy leżałam z Tobą w lesie. potem byłabym już zimną suką, która miałaby daleko w dupie Twoje zaloty. może wtedy byś zatęsknił a ja teraz bym nie cierpiała.
|
|
  |
Czasami zastanawiam się, czy myślisz jeszcze o mnie spoglądając w jej oczy.
|
|
 |
Płakanie na ckliwych filmach nie zwalnia mnie z bycia zimną suką
|
|
  |
powiedz , gdzie kupujesz obojętność ? bo nie wierzę, że masz jej tyle 'od tak' .
|
|
  |
Zostało kilka blizn na ciele po naszych bójkach, kilka pięknych szeptów w uszach. Nie jeden pocałunek na ustach, kilkaset dotyków na skórze i nieskoczenie wiele wspomnień w sercu i głowie. ~nemeziis~
|
|
  |
brak Ciebie przy mnie boli najbardziej. ~schooki~
|
|
  |
pobawił się i odszedł. znajome? ~schooki~
|
|
|
|