 |
chyba w końcu sama muszę nauczyć cię wyrażenia odczep się.
|
|
 |
jesteś tylko jak tanie papierosy kupione w przydrożnym zajeździe, chwilowa atrakcja.
|
|
 |
lubię zachwycać się twoją obecnością. wystarczy mi, że jesteś.
|
|
 |
daj mi parę rad, jak swobodnie posługiwać się życiem.
|
|
 |
najokropniejszą torturą byłaby wiadomość, że już nigdy cię nie zobacze.
|
|
 |
albo jestem w niebie, albo pomyliłam cie z kimś innym.
|
|
 |
nikt nie mówił, że scenariusz twojego życia będzie łatwym scenariuszem. nie możesz przewidzieć happy endu, bo nawet myśli masz nieogarnięte.
|
|
 |
bliżej upadku chcę jak najszybciej zniknąć z tego miejsca.
|
|
|
|