|
- Misiek.. - ha, znowu będziesz mówił tymi uroczymi przezwiskami, którymi i tak możesz, bez znaczenia, uraczyć każdą inną dziewczynę, żeby przypadkiem znowu nie pomylić mojego imienia z imieniem swojej przyjaciółki? / fly.
|
|
|
- o, mundur. - ah, zapomniałam. podniecają cię kobiety w mundurze? - nie wiem.. - to już wiesz. / fly.
|
|
|
|
nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu .
|
|
|
w końcu drzewa, na których się bawiliśmy ktoś zetnie, bazy się zniszczą, domy będą zburzone, a zabawki zostaną wyrzucone. jakby los chciał dać nam do zrozumienia, że z dawnych lat nie zostaną nam pamiątki.. niektóre rzeczy po prostu zostają tylko we wspomnieniach. / fly.
|
|
|
- kocha Cię? - no. - a ty go? - oj, nie wiem. najczęściej to mnie wpienia.
|
|
|
dwie dziewczyny w pokoju. wchodzi trzecia: - gdzie ta szmata? - wrzuciłam do wiaderka. - nie no.. wszystko zepsułaś! miałaś spojrzeć na nią i powiedzieć 'przecież tu stoi'. / fly.
|
|
|
- eh, spać mi się chce. - mi też.. z tobą. / fly.
|
|
|
- masz na mnie zły wpływ. zacząłem przeklinać. - co?! ej, wcale nie.. to nie ja. - a niby kto? zawsze byłaś demoralizująca. / fly.
|
|
|
|