 |
|
przyszła. tak bez zapowiedzi, nieproszona, niechciana. kazała mówić na siebie miłość.
|
|
 |
Romantyzm to stara bajka. Tutaj ćpanie, wóda i fajka!
|
|
 |
cholernie lubię, gdy nazywa mnie swoją.
|
|
 |
Choć czasem niemiłosiernie mnie wkurwiasz to fajnie by było, jakbyś wrócił do mojej codzienności../?
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo./ Fokus.
|
|
 |
Wszystkie ciemne strony życia
Dręczą mnie- ach kurwa mać.
|
|
 |
przepraszam, nie usłyszałam bo mnie to nie obchodziło.
|
|
 |
kolejne "przepraszam" brzmiało tak pusto z jego ust. nie widniał na twarzy już ten uśmiech. w jego spojrzeniu nie było niczego, prócz tęsknoty i pewnej namiastki bólu, który mijał mniej więcej nad ranem kiedy lądował na łóżku zapominając jak się nazywa. posypaliśmy się na stercie własnych uczuć i zagubionych pragnień. myśli i kołatań serca. toksyczne, a jednak tak cholernie potrzebne. /happylove
|
|
 |
|
Sztuką jest mieć wyjebane, gdy pęka Ci serce.
|
|
 |
może mówić czułe słówka, ale pamiętaj, że to palant.
|
|
|
|