 |
Samotność mam wszytą pod skórę
|
|
 |
I to ja jestem ta zła, bo mam sumienie
|
|
 |
Czasem zachowujesz się jakbyś chciał mnie stracić,tak bardzo do tego dążysz.
|
|
 |
Chcę uciec,umrzeć albo sie rozjebać.
|
|
 |
nie masz najmniejszego pojęcia o tym, jak się teraz czuje,bądź z siebie dumny.
|
|
 |
I mogę wymyślić tysiąc powodów dlaczego
Nie wierzę w ciebie, nie wierzę w ciebie i mnie.
|
|
 |
Bo, skoro już jestem Tobą tak bardzo zachwycona, to nie chciałabym być w tym zachwycie nudna i monotonna. I nie wiem, skąd brać mi synonimy, żeby ciągle inaczej jakoś mówić Ci o tym wielkim i wszystko przesłaniającym przeżyciu, jakim dla mnie jesteś
|
|
 |
przemilcz swoje złe samopoczucie
|
|
 |
Samotność to cena, którą płacimy za szczerość, bezkompromisowość
i paskudny charakter.
|
|
 |
Bez Ciebie jest mnie pół.
|
|
 |
jesienią potrafię zdefiniować się jednym słowem - nadwrażliwość.
|
|
 |
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
|
|