 |
Co by się nie działo jednak, świat może poczekać. Nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń. Może za rok będziemy już mieszkać razem... < 3
|
|
 |
Ty zła narzekasz na to, bo cię niepokoję. Nic nie mówię, z boku stoję, myślę o czymś. Szczerze? że masz piękny uśmiech i piękne oczy ... < 3
|
|
 |
Tyle lat znasz mnie, nie mam zalet, mam wady, flesze z melanży, nie pamiętam wiele...
|
|
 |
Przez te kilka chwil kiedy piszesz mi - jesteś skurwielem,
Jestem nim, gdzieś w jakimś klubie pod hotelem,
Nie umiem cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość.
Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z tobą .. < 3
|
|
 |
Mam dla ciebie mały prezent, znów mam cię w sercu
Znów nie śpię po nocach, marzę o szczęściu
Znów się wkurwisz kiedy spotkam się z ziomkami w przejściu ... < 3
|
|
 |
czasem myślę - nadszedł czas dla mnie, by iść do psychiatry
albo może po prostu wrócić i kupić Ci kwiaty ?
|
|
|
|