 |
nocą robi się trzy rzecz - coś nielegalnego, coś niebezpiecznego, uprawia się sex albo robi wszystko na raz. /bm
|
|
 |
Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody, a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie, i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję, czasami doprowadza do szantażu, jednym słowem - jest nieobliczalne. Mam wrażenie, że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego, obdarowuje czymś niepotrzebnym, psuje, niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja - żadna, skutki - obiekt padł i nie wstaje, wnioski - życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga, ludzie są zbyt słabi, nie walczą, poddają się, liczą na cud, ale świat to nie jest druga Kana Galilejska, to obszar, w którym rządzimy my sami, z własnymi słabościami, lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija, a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
Co jest najważniejsze w związku? Uważasz, że tylko miłość czasem nie wystarczy?
uważam, że miłość to czasami o wiele za mało. jest podstawą, fundamentem i tylko i wyłącznie w oparciu o nią można stworzyć zdrowy związek. ale relacje z kimś, to jest nieustanna praca. trzeba ze sobą rozmawiać, trzeba się na siebie otwierać, umieć pójść na kompromis, mieć dla siebie czas, respektować swoje granice, troszczyć się o siebie, zapewniać sobie poczucie bezpieczeństwa, umieć się czasami poświęcić, zrezygnować z czegoś, doceniać drugą osobę, nieustannie być dla siebie wsparciem, wyciągać wnioski z kłótni, dziękować za dobre momenty. to wszystko brzmi tak, jakby było najprostsze na świecie, ale czasami okazuje się, że w momentach zwątpienia (a te niestety zdarzają się chyba wszystkim) zaczyna brakować chęci, zapomina się o tym. związki nie są wcale łatwe, no chyba, że te w gimnazjum. ale kiedy znajdzie się właściwego człowieka, to jego uśmiech i wspólne szczęście tylko utwierdzają w tym, że jest warto.
|
|
 |
samotnie żyjemy, samotnie umieramy.
|
|
 |
dobrze wiem, chcę móc całować tylko Twój uśmiech, na tej nasłodszej mordce świata.
|
|
 |
noce to apogeum bólu, który nosisz w sobie dzień w dzień, maskując go starannie dobranym uśmiechem. noce są najgorsze, co noc umierać z miłości... to może człowieka zabić.
|
|
 |
dziś nawet sen istnieje dla mnie tylko na receptę.
|
|
 |
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
 |
I nagle ta przerażająca świadomość, że jej nie zobaczysz. Już nigdy | kissmebabyx3
|
|
 |
I brakuje Ci jej, coraz bardziej. Coraz mocniej za nią tęsknisz. Za jej dotykiem, uśmiechem, śmiechem z jakiejś głupoty którą zrobiłaś, wzrokiem który przeszywał Cię na wylot. Tęsknisz za głosem, za tym jak mówiła, że jesteś jej skarbem, że nigdy cię nie zostawi i kocha. Tęsknisz za tym, że byłaś czyjąś córką. Tęsknisz za mówieniem " Mamo" , za kłóceniem się, za pyskowaniem. Ale najbardziej tęsknisz za nią samą, za tym, że Cię nie przytuli, że nie powie Ci, ze wszystko będzie z dobrze, bo Ona jest. A najgorsza jest świadomość, że jej nie zobaczysz. Nie zobaczysz jej łez gdy będziesz stała przed ołtarzem, radości kiedy ty będziesz szczęśliwa i nigdy już nigdy nie zobaczysz jej osoby. Choćbym nie wiem jak bardzo byś chciała.| kissmebabyx3
|
|
 |
Jak długo można się obwiniać za to, że za bardzo chciało się kochać drugiego człowieka? Że chciało się z nim stworzyć coś bezpiecznego
i trwałego? Jak długo można odczuwać wstyd? Wstyd odrzucenia, wstyd popełnionych błędów, wstyd swoich słabości? Jak długo można tęsknić? Tęsknotą, która nie pozwala sercu normalnie bić i wciąż każe mu wybijać rytm niepowetowanej straty?
|
|
|
|