 |
z misiami zawsze bardzo coś.♥
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że prędzej od Ciebie, krzesło zacznie coś do mnie czuć.
|
|
 |
Szczęście liczone do potęgi drugiej, wzmacnia każdy nasz nowy dzień.
|
|
 |
Spadając z chmur wpadłam w Twoje ramiona. W tamtej chwili zrozumiałam, że na ziemi może być lepiej niż w niebie.
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
Uśmiech dla wszystkich ! Ja stawiam
|
|
 |
Duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
 |
Prędzej uwierzę w koniec "Mody na sukces" niż w te brednie, które usilnie próbujesz mi wmówić...
|
|
 |
Nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy tuż przed oczyma. Dzieje się tak, bo ludzie nie wierzą w skarby.
|
|
 |
napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. cholera, tęskniłam, jasne. ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem.
|
|
 |
Lubiła się śmiać, spotykać ze znajomymi, wierzyła w ludzi i w ich dobro.
Kochała świat takim jakim był, akceptowała jego plusy i minusy.
Doszukiwała się we wszystkich dobra i ciepła, ale dorosła
|
|
 |
Była po prostu młodziutką istotką o dużych brązowych oczach
|
|
|
|