 |
Ciemno, wracam kompletnie pijana, w słuchawkach jakże adekwatne "Where is my mind ?", nawet nie wiem jak ma imię koleś, który trzyma mnie za rękę, nie wiem czy wzięłam wszystko z tego baru, nie wiem która jest godzina i czy mam na sobie płaszcz, wiem tylko, że sama siebie nienawidzę i jedyne co wciąż i wciąż staje mi przed oczami to Twoja twarz.
|
|
 |
No i co z tego, że się mną jarają, co z tego, że mnie lubią i że na mój widok robi im się gorąco, co z tego kurwa, że stawiają mi drinki i uśmiechają się na ulicy, co z tego, że rozbierają mnie wzrokiem i mówią, że jestem piękna, co z tego, że chcieliby mnie mieć, pierdole to, nie chce być panna o której myśli 100 facetów robiących sobie dobrze, chcę być panną, która jest kochana przez tego jednego, tylko tyle.
|
|
 |
Nie mów za szybko ... Kocham , Kochanie ... Bo KO odejdzie a CHAM zostanie
|
|
 |
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć
|
|
 |
Kocham Cię. to pewne, i w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem.
|
|
 |
Od zawsze obiecuję sobie, że będę grzeczna. Będę przestrzegać zasad obowiązujących w moim wieku. Nie będę przeklinać, pyskować, kłamać. Okej, ale kurwa od jutra! ;d
|
|
 |
PRZYJACIELE . za każde "jutro" z Wami, oddam wszystkie "wczoraj"
|
|
 |
Zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodź w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu
|
|
 |
to ja jestem jakaś dziwna, czy w XXI wieku naprawdę nie ma innych "sposobów na rozwiązywanie problemów" prócz alkoholu, przemocy i bezsensownych kłótni ?
|
|
 |
i pobłogosław Panie ten dzisiejszy dzień. dzień, w którym zerwał z tą suką. amen.
|
|
 |
kiedy zadzwonił do niej i powiedział, że jest mu potrzebna, serce zabiło jej szybciej. szkoda tylko, że dzwonił tylko po to, bo kumple kazali mu skołować fajki.
|
|
 |
leżałam na łóżku z laptopem. pojawiła się wiadomość od Ciebie o treści. 'przemyślałem wszystko, dam Ci szansę, nie zmarnuj jej, kocham Cię.' zbliżyłam palce do klawiatury w celu odpisania jak bardzo się cieszę i że też Cię kocham.. a wtedy Ty napisałeś drugą wiadomość. 'kurde, sorry, to nie do Ciebie.'
|
|
|
|