 |
Dopiero kiedy mi przechodzi starasz się o mnie. Dobrze wiesz, że tracisz mnie. Nie oszukujmy się. Kochasz mnie, nie wykręcisz się.
|
|
 |
Jesteś i Cię nie ma. Pojawiasz się i znikasz.
|
|
 |
Weź się ogarnij człowieku! Zachowujesz się gorzej niż pięcioletnie dziecko.
|
|
 |
A teraz dajmy na luz. Odpuścimy sobie siebie. Zapomnijmy o sobie. Tak będzie najlepiej.
|
|
 |
Skoro mi przechodzi, odpuszczam sobie Ciebie. To po co to wszystko? Po co teraz się starasz?
|
|
 |
|
Są uczucia, których nie sposób zabić, mimo że na to zasługują.
|
|
 |
I gdy marzyłam o miłości, właśnie tak sobie ją wyobrażałam. Dni takie jak te. I noce takie jak te.
|
|
 |
Kurwa, przynajmniej patrz mi w oczy, a nie odpierdalasz jakąś prowizorkę.
|
|
 |
twój uśmiech skierowany do mnie,to dla mnie pół sukcesu do moich dalszych planów dotyczących ciebie.
|
|
 |
|
dobrze wiesz , jaką cenę trzeba płacić gdy się kocha .
|
|
 |
Ani dzień dobry, ani spierdalaj, czyste chamstwo bez sztucznych barwników.
|
|
|
|