|
Kiedyś nadejdzie ten dzień, gdy przestaniesz czuć cokolwiek. Zniknie ból, który tak bardzo uwierał na sercu, a późną nocą w oczach nie pojawią się łzy. Myśl o kolejnym nachodzącym dniu przestanie być przerażająca. Po prostu wstaniesz i dasz sobie radę. Przeżyjesz. Przetrwasz. Kiedyś w końcu się uśmiechniesz. Złapiesz czyjąś dłoń i opowiesz o tym, co udało ci się wygrać. Kiedyś będzie pięknie, a obecne czasy staną się odległym wspomnieniem. Może pokochasz kogoś innego, może zaczniesz żyć inaczej. To nie kwestia czasu, lecz stan serca z jakim cię pozostawił, odchodząc.
|
|
|
Dotknij mnie tak bardzo chcę żebyś mnie dotknęła spraw,bym poczuła,że oddycham,poczuła,że jestem człowiekiem.
|
|
|
A kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj, że pozwoliłaś mi odejść.
|
|
|
Złożyłam sama sobie obietnice,której nie dotrzymałam.Miałam nigdy przez Ciebie nie płakać,ale jak zwykle złamałam się,pękło coś we mnie i czuje,że nie daje rady,jezu tak bardzo nie lubię tego pisać,że spadam.Tak bardzo chcę,żeby było dobrze,zmień się proszę :c
|
|
|
Nigdy więcej nie angażuj się tak mocno i tak szybko,bo nie warto
|
|
|
Boje się,że następnego dnia nie będzie Cię obok,boje się każdej naszej rozmowy,boję się następnego dnia,w którym może wydarzyć się coś co będzie ciosem,po którym się nie podniosę,boję się,że przestanie Ci "zależeć" o ile w ogóle zależy,boje się odczytać od Ciebie każdą wiadomość,boję się Twojej reakcji,boję się wszystkiego,Twojego posunięcia,przez które stracę wiarę w szczęście,jakiego tak naprawdę nie mam.Jesteś kłopotem,kłopotem,którym chcę,żeby był już zawsze
|
|
|
Kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość,to nawet jeśli wygląda na nietkniętego,nigdy nie jest już taki jak przedtem.
|
|
|
Jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,nawet wtedy,kiedy bywasz dla mnie taka wredna.
|
|
|
Dlaczego próbuję sobie wmówić,że Cię nienawidzę,choć tak naprawdę śnię o Tobie codziennie.
|
|
|
''Nikt nie jest idealny, póki się nie zakochasz"
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę.
|
|
|
Jesteś jedną wielką zagadką,której nie potrafię rozgryźć.Jesteś osobą,która kompletnie na mnie nie zasługuje.Jesteś jedyną osobą,z którą chcę rozmawiać pomimo tego,że traktujesz mnie tak,a nie inaczej,ale w głębi serca mam złudne nadzieję,że jednak nie jesteś taka zła,że może odrobinę Cię obchodzę,Chcę Cię w końcu zobaczyć,przytulić,chcę poczuć,że jesteś obok i cieszysz się z tego,że mnie widzisz tak jak ja.
|
|
|
|