 |
I kurwa pierdole już nie mogę . Nie mogę wytrzymać bez Ciebie , nie potrafię, może nie chcę . Jesteś w każdej mojej myśli . Za dużo Ciebie , za dużo.
|
|
 |
Nie ma kurwa, że boli. Dam radę.
|
|
 |
[ cz. 2 ] Dzisiaj przekonałam się, że jestem wolna. Wolna od niego. Nie potrzebuję go, wiesz .. ? "Najbliższa osoba jaką była jej frendzia uśmiechnęła się lekko i mówiąc tylko krótkie " Wiem " Przytuliła ją. Tę noc zapamiętała na długo, nie tylko ze względu na świetną bibę. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
[ cz. 1 ] Kiedy zobaczyła go przed marketem, siedzącego na wózkach sklepowych z kumplami popijającymi piwo, zagryzła wargi. W głowie huczało wiele pytań : " Przejść obojętnie jak koło obcego człowieka ? A może jednak się serdecznie przywitać ? ". Była z przyjaciółką. Wystrojone wpadły po parę przystawek. Jej nogi ślicznie się prezentowały w krótkiej spódniczce i kruczoczarnych szpilkach. Gdy była coraz bliżej niego, z podniesioną głową, seksownym krokiem go mijała, powtarzając sobie w myślach " Bądź silna. Nie potrzebujesz go ". Kiedy była już w drzwiach sklepu odwróciła się i posłała mu jeszcze zadziorny uśmiech, odgarniając swoje kasztanowe włosy. Drzwi się zamknęły, a ona dumna z siebie od razu zwróciła się do przyjaciółki : " Widziałaś ?! Widziałaś jak przeszłam obojętnie obok niego ?! Jaką byłam dla niego zimną suką ?! [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Pamiętasz tego arbuzowego lizaka, którego jedliśmy na spółkę, a kiedy się skończyl całowałeś mnie, bym jeszcze przez chwilę mogła poczuć jego smak ? Pamiętaaaasz ? ♥ [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Jeżeli mogłabym cofnąć czas, to pewnie w niektórych sytuacjach poszłabym inną drogą... Rozpatrzyła kilka innych opcji.. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Bo dzisiaj jest jeden z tych dni, kiedy modlisz się, by do Twoich drzwi zapukała śmierć. [ Schiza_xd ]
|
|
|
|