 |
Kolega : Wiesz jaki jest mój ideał dziewczyny ? Ja : No jaki ? K : Naturalnie piękna, żadne wypacykowane dziunie w sam raz, na raz. J : Boże kocham Cię za Twoje poglądy ! : D K : Albo w sumie to nawet nie na raz, bo takich to bym kijem nie ruszył. [ Schizofreniczna_xd ]
|
|
 |
Jestem w żałobie. Pochowałam wszystkie stracone marzenia .. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Żałosne. Przez moment myślałam, że on jest inny. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Nie powiem ' na zawsze ' , bo po prostu się w to kurwa nie bawię ,no sorry . [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Pamiętaj, że dziewczyna nigdy nie zakochuje się dla zabawy. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Wciąż patrzymy sobie w oczy , wciąż się uśmiechamy, ale ja czuję , że to już nie jest to samo. [ Schizofreniczna_xd ]
|
|
 |
Nocą słyszę myśli tak starannie tłumione za dnia. [ Schiza_xd ]
|
|
 |
Marzyciele przyszłość nazywają : " lepszym jutrem " , realiści : " matematyczną niewiadomą " , a ludzie tacy jak ja : " brutalną rzeczywistością " .. [ Schizofreniczna_xd ]
|
|
 |
"Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd , chodź ze mną, by sens nadać życia krokom."
|
|
 |
"Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość."
|
|
 |
Byłam na imprezie. Była tam też typiara której nie znoszę. Podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc: ' Zdrowie pustych szmat, nie ? ' Biedna nie załapała .. : D [ Schizofreniczna_xd ]
|
|
 |
Rzucić, to wszystko i uciec. Zacząć żyć od nowa. Z nową etykietką. Bez opinii, na starcie. Bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. Bez problemów, bez rutyny. Bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. Chcę uciec. Ale nie mogę. Dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. Stąd, nie ma wyjścia. Nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc. [ Schizofreniczna_xd ]
|
|
|
|