|
mam taką straszliwą ochotę aby rozkochać go w sobie ,szkoda tylko że jest moim przyjacielem .
|
|
|
" co by było gdyby.. ? ", zawsze gdy już Sobie pomarzysz wydaje Ci się że i tak by tak nie było, a jeśli on myśli podobnie, może warto czasem sprawdzić jak by to było, przecież trzeba korzystać z życia, a czasem na prawdę warto zaszaleć
|
|
|
' Nie wiem gdzie jesteś, kim jesteś, jaki jesteś, co robisz, jak wyglądasz ,lecz dobrze wiem ,że mnie kochasz i wiem, że mnie kiedyś znajdziesz… '
|
|
|
a kiedy mówiła sobie " nie no, to już koniec, już o nim nie myślę tak często ", wchodziła na jego profil, klikała na jego zdjęcie i wszystko jak gdyby rozpoczynało się od nowa .
|
|
|
wielka miłość " i znów po kilku dniach stukała się w głowę, mówiąc sobie jaka jest głupia, bo to znów zauroczenie i trzy dniowe motyle w brzuchu .
|
|
|
czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować.
|
|
|
odkręciła gaz, ale nikt nie otworzył drzwi na czas.
|
|
|
jak się kogoś tak baaardzo kocha to się od niego nie odchodzi, wiesz ?
|
|
|
w pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
|
drogi pamiętniku : jestem na łóżku w szpitalu. lekarz mówi, że będą mnie operować, i mogę tego nie przeżyć. potrzebuję nowego serca. potrzebuję również kogoś kto mógłby mnie wesprzeć w tych trudnych chwilach, ale mój chłopak jeszcze nie przyszedł.
drogi pamiętniku : operacja skończona. doktorzy mówią, że wszystko wyszło zgodnie z planem, ale Jego jeszcze nie ma.
drogi pamiętniku : minął już tydzień. wyszłam ze szpitala. wszystko ze mną w porządku. mój chłopak nadal nie przyszedł więc postanowiłam do Niego pójść. bardzo się tym przejmuję.
drogi pamiętniku : byłam u Niego. waliłam w drzwi, ale nie było nikogo. weszłam do środka, drzwi były otwarte i na stole leżała kartka papieru : Kochanie, wybacz, że nie mogłem Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach, a wiem, że tak tego potrzebowałaś. chciałem Ci zrobić prezent. moje serce już dla mnie nie bije, ale jestem szczęśliwy, że mogę Ci je dać. / fbl kogoś
|
|
|
kocham Cię bardziej niż milionpięćsetstodziewięćset żelków, książek, zachodów słońca, namalowanych serduszek i innych chłopaków .
|
|
|
Odróżniam ' sory ' od ' przepraszam ' i ' kochać ' od ' loffciać ' .
|
|
|
|