 |
|
Zadzwoń do mnie rano ale proszę zrozum najpierw , że moje zycie to chaos i pasmo zmartwień .
|
|
 |
|
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej I zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie
|
|
 |
|
daję Ci to za czym tęsknisz , choć miałem to rzucić .
|
|
 |
|
po raz kolejny wyjeżdżam, bo nie ma dla mnie w kraju, wolnego miejsca częściej niż w tramwaju .
|
|
 |
|
dziś wracam do Ciebie i już jestem w drodze, więc zostaw wszystko i przyjdź na dworzec.
|
|
 |
|
Chciałby mieć z nią balet, lecz sprawa go przerasta, To nie ten typ studentek, które zjadał w centrum miasta!
|
|
 |
|
mam klucz dla Ciebie, chodź, naprawimy wszystko..
|
|
 |
|
Niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie. Zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę .
|
|
 |
|
ale nie przekraczam granic bez powrotnych to po pierwsze, po drugie znam Twoje dobre serce :)
|
|
 |
|
no spoko, dzięki Ci za wszystko. chuj z tym, że znowu coś nie wyszło.
|
|
 |
|
trochę szkoda mi siebie, ale sama jestem winna, bo zawsze byłam przecież tak kurewsko naiwna.
|
|
 |
|
-ktoś musi Cie pilnować
-i na nieszczęście trafiło na Ciebie?
-
czy ja wiem czy nieszczęście
|
|
|
|