 |
Nauczył mnie tak wielu ważnych dla mnie rzeczy, pozwolił wyzbyć się tak wielu zmartwień i trosk. Dałeś mi coś co wydawało się mi nieosiągalne, coś do czego myślałam iż się nie nadaje - dałeś mi miłość w najpiękniejszej postaci. Pozwoliłes się pokochać i pozwoliłeś mi sobie zaufać. Sam zaakceptowałeś mnie taką jaką jestem z każdą wadą i mankamentem. Pokochałeś tego niedoskonałego Diabełka. Uczucie, które jest między nami jest nie do opisania. Dziękuję za to, że jesteś. Dziękuję za Twoje starania, za to, że nie poddałeś się i wywalczyłeś tę zgodę bylebym tylko nie cierpiała. Dziękuję za miłość, szczęście, które mi ofiarowałeś. Dziękuję za to, że deklarujesz swoją miłość, ubierasz w słowa uczucia, ale ubierasz je tak jak tylko Ty potrafisz, że piszesz mi o tym jak bardzo jestem dla Ciebie ważna i wyjątkowa nawet gdy Tobie też jest ciężko a ja mam pretensje, ale wiesz, że tak naprawdę tylko tego mi potrzeba.
|
|
 |
'nagle poczuła, że uwielbia go bardziej niż kiedykolwiek.'
|
|
 |
każde słowo. każda myśl. każdy dźwięk. każde dotknięcie. każdy uśmiech. każde zmarszczenie brwi. każdy ból znieśliśmy dotychczas. poddaje się.
|
|
 |
Nie boje się o Ciebie .. boje się Ciebie stracić. rozumiesz?
|
|
 |
i mów tak więcej, jeszcze więcej. i przytulaj mnie częściej, jeszcze częściej. i kochaj mnie mocniej, jeszcze mocniej.
|
|
 |
'Odzywa się, odbiera telefony, odpisuje na smsy, ale już nie jest tak samo jak było. Teraz wszystko jest inne, po prostu inna wymiana zdań, inne spojrzenia ..'
|
|
 |
'Dotknął mojego ramienia, i przyciągnął do siebie. Spojrzał w moje oczy, a pode mną ugięły się nogi .. Wiedziałam, że powinnam go odepchnąć, i roześmiać się kpiąco, ale tym razem nie byłam w stanie tego zrobić.. Moje usta, same układały się w jakiś potworny grymas, powieki opadały w dół, i po chwili poczułam, miękki, wilgotny, dotyk Jego ust.. Oprzytomniałam dopiero wtedy gdy odsunął mnie od siebie. Spojrzałam na Niego. Na twarzy miał wyraz satysfakcji.. - przyjacielskie spacery - powiedziałam .. roześmiał się.. - czy na tym polega przyjaźń?..'
|
|
 |
Uśmiecha się przez łzy mówiąc sobie, że to bez sensu.
|
|
 |
Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca
|
|
 |
"Najgorzej jest zapomnieć, kiedy Ty zajmujesz cały mój umysł" chciałabym Cię mieć tak jak dawniej. bo strasznie pusto tu bez Ciebie.
|
|
 |
Więc chyba lepiej nie marnuj swojego cennego czasu i nie zaprzątaj mną sobie głowy .. Bo chyba tak Tobie jest wygodniej ...
|
|
 |
Spędziłam z Tobą tyle pięknych dni, których wcale nie żałuję, bo nikt prędzej nie dał mi tyle szczęścia. Przy Tobie się uśmiechałam, byłeś dla mnie naprawdę wszystkim. Mogłabym każdą minutę spędzić z Tobą, każdy twój szept, dotyk, pocałunek - uwierz, że Ja to wszystko pamiętam. I chcę pamiętać CIEBIE całego. Byłeś blisko mnie, wtedy byłeś moim ideałem, a ja byłam najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem.
|
|
|
|