 |
Ile razy jeden mężczyzna może tak bardzo zranić?
|
|
 |
"Brakuje tylko jednej osoby, a czujemy się tak, jakby nie było całego świata wokół nas"
|
|
 |
Budzisz się rano, z ciepłym ciałem, czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to.
|
|
 |
nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham.
|
|
 |
zniknąłeś jakby Cię w ogóle nie było. zaczynam się zastanawiać, czy nie całowałam się z powietrzem, czy za rękę nie złapał mnie wiatr, a oddech na moich plecach nie zostawił przeciąg.
|
|
 |
Siema,siema. Kocham Cię. no to cześć
|
|
 |
tuląc się do niej wyszeptał słowa ; jeżeli śpię, nie pozwól mi się obudzić, jeżeli nie śpię, nie pozwól mi zasnąć.
|
|
 |
i stojąc z nim, wtulona w jego ramiona była z siebie dumna. w końcu wiedziała, że możesz mieć każdą, lecz nie każda może mieć jego.
|
|
 |
wiedziała,że to źle, ale wybrała Go właśnie dlatego,że w niczym nie przypominał jej pierwszej miłości.
|
|
 |
|
1. Nie chcę wirtualnych relacji i wydarzeń. Chciałem zaprosić Cię do siebie i przedstawić swoim rodzicom. Spędzać czas razem, pójść do kina i na koncerty. Przytulać Cię, gdy jesteś smutna i trzymać, kiedy jesteś przerażona. Chodzić w parze z Tobą i oglądać jak budzisz się w nocy, gdy Ci niewygodnie i prosisz, bym ścisnął Cię mocniej. Wypełnić przestrzenie między palcami, splatając nasze dłonie w jeden komplet. Poczuć Twoje ręce na plecach i śledzić ścieżki na Twoich łopatkach od krzywej kręgosłupa. Czuć drżenie Twojego opuszka jak pędzlem wzdłuż falujących ścieżek mojej skóry. Owinąć ramiona wokół tułowia i nie puszczać Cię aż do wymiany wzajemnego szczęścia. Chciałem poczuć wzrost i upadek Twojej klatki piersiowej pod kocem. Pieścić twardość obojczyka ustami, wzdłuż szyi i policzka, znajdując wszystkie sekretne miejsca, które czynią Cię szczęśliwą i sprawiają, że uśmiechasz się do mnie, gdy słońce chyłkiem przez nachylone żaluzje okna dokucza nam z obietnicą nowego dnia razem.
|
|
|
|