|
"Ja lubię dziwaków, Raczej trudno zaufać komuś, kto na takim świecie umie zwyczajnie wyglądać i normalnie żyć. "
|
|
|
Dorosłość zaczyna się jak bierzesz narkotyki żeby było normalnie a nie fajnie.
|
|
|
Tymczasem jednak całe życie, jakie masz i jakie cię jeszcze czeka, to dzień dzisiejszy wieczór, potem jutro, znów dzień, wieczór, jutro i tak od nowa (mam nadzieję) pomyślał - więc lepiej staraj się wykorzystać czas .(E. H.)
|
|
|
*Wiadomosc zostawiona na sekretarce pana*
Emm, Wojtek, z tej strony Paweł z pracy. Przechodziłem ostatnio niedaleko, to pomyślałem: wpadnę. Jeszcze wcześnie było, to nawet nie dzwoniłem. Furtka była otwarta, ale zanim postąpiłem dwa kroki, zza krzewu róży wyszła jakaś dziewczyna i eee, była ten, no, goła cała. Ukłoniła mi się jak te japonki z internetów, i taki tekst:
- Dzień dobry. Pana nie ma w domu, ale niedługo wróci. Czy coś przekazać?
Przestraszyłem się i uciekłem. Poczekałem trochę, bo może wrócisz, ale nic, nie było cię, to wróciłem. Zakradłem się pod ogrodzenie i patrzę: a tam ta dziewczyna siedzi na ławeczce i czyta książkę.
Stary, co ty miałeś w głowie kiedy na ogrodzeniu wystawiałeś tabliczkę "Moja suka dobiega do furtki w trzy sekundy, a Ty?"
chwila zawahania
No i obrożę miała. Taką szeroką. I takie fajne cycki.
|
|
|
Na końcu wszystko będzie w porządku, a jeśli nie jest w porządku to znaczy, że to nie jest koniec.
|
|
|
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
|
Zgwałć mój umysł i zawróć mi w głowie!
|
|
|
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
|
" Od siebie życzę na nowy rok, żebyście mieli jak najwięcej okazji do uśmiechu. Nie zachęcam do podejmowania decyzji o życiowych rewolucjach. Może się zdarzą. Może trzeba będzie stawić czoła kłopotom, a może spadnie nam z nieba deszcz prezentów od losu. Kto wie. Trzeba wierzyć, że sobie poradzimy. Niech będzie wokół Was jasno i wesoło. Już wiem, że życie trzeba szanować i po prostu lubić. Każdego dnia, w każdej maleńkiej chwili. To dar. " Wesołych Świąt! ♥
|
|
|
Znasz to uczucie, gdy idziesz ulicą i masz nadzieję, że go gdzieś spotkasz? Gdy stoisz w kolejce w supermarkecie i mężczyzna za tobą pachnie właśnie tak, jak ON, ale odwracasz się i czujesz, że coś wewnątrz ciebie właśnie się łamie? Może to właśnie serce? Gdy telefon wibruje, a ty biegniesz przewracając wszystko dookoła, chcąc zobaczyć na wyświetlaczu jego imię? Gdy piosenka w radiu niszczy cię od środka, bo kiedyś właśnie przy niej powiedział ci, że masz piękne oczy? Gdy każdy dzwonek do drzwi przyprawia cię o zawał? Gdy nadzieja zadomowiła się w tobie na dobre? Powiedz mi, czy znasz to uczucie, kiedy kochasz tak bardzo, że aż boli? [ yezoo ]
|
|
|
Po prostu źle się trafia. Wychodzi na to, że to jeszcze nie było to. Czegoś brakowało, rozumiesz? Możesz się starać, robić wszystko, żeby było dobrze, jak najlepiej, możesz nawet stawać na głowie, a i tak niewiele z tego wychodzi, bo to nie ten człowiek. [ yezoo ]
|
|
|
Pamiętasz, kiedy powiedziałaś, że to już koniec? Że już go nie kochasz, że to wszystko minęło, prysło, zniknęło, ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie, że to już przeszłość, że nie ma sensu zawracać, że trzeba iść do przodu, po nowe? Kiedy zarzekałaś się, że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter, który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech, który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu, ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli, prawda? [ yezoo ]
|
|
|
|