głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiecznie_usmiechnieta

To beznadziejne uczucie  gdy wszystko w co wierzyłeś nagle okazuje się wyidealizowaniem Twojego umysłu. Gdy osoba  którą kochasz nad życie owija sobie Ciebie wokół palca  i takie gesty jak chociażby nic nie znaczący uśmiech skierowany w twoją stronę  dają Ci siłę na nowy dzień  a później olewa Cię i traktuje jak powietrze. Nie ma nic gorszego niż niespełniona miłość i złamane serce.         kupidyn15

weelka dodano: 31 października 2011

To beznadziejne uczucie, gdy wszystko w co wierzyłeś nagle okazuje się wyidealizowaniem Twojego umysłu. Gdy osoba, którą kochasz nad życie owija sobie Ciebie wokół palca, i takie gesty jak chociażby nic nie znaczący uśmiech skierowany w twoją stronę, dają Ci siłę na nowy dzień, a później olewa Cię i traktuje jak powietrze. Nie ma nic gorszego niż niespełniona miłość i złamane serce. ||kupidyn15

przyłożę telefon do twojej klatki piersiowej  ustawie dyktafon  a potem zapisany dźwiek ustawie jako dzwonek telefonu.

misianicka dodano: 30 października 2011

przyłożę telefon do twojej klatki piersiowej, ustawie dyktafon, a potem zapisany dźwiek ustawie jako dzwonek telefonu.

ona lubi usiąść się na parapecie  wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy  by po chwili iść po telefon i odczytać:  masz nową wiadomość  od Niego

misianicka dodano: 30 października 2011

ona lubi usiąść się na parapecie, wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy, by po chwili iść po telefon i odczytać: "masz nową wiadomość" od Niego ;*

wiesz po co są problemy? żeby zdać sobie sprawę  jak bardzo nam na czymś zależy.!

misianicka dodano: 30 października 2011

wiesz po co są problemy? żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo nam na czymś zależy.!

Właśnie wtedy gdy straciłam nadzieję na to że kiedykolwiek jeszcze odezwiesz się do mnie zadzwonił mój telefon  spojrzałam na wyświetlacz i zobaczyłam Twoje imię. Na mojej twarzy zagościł uśmiech.

weelka dodano: 30 października 2011

Właśnie wtedy gdy straciłam nadzieję na to że kiedykolwiek jeszcze odezwiesz się do mnie zadzwonił mój telefon, spojrzałam na wyświetlacz i zobaczyłam Twoje imię. Na mojej twarzy zagościł uśmiech.

możesz strzelić mi prosto w głowę. możesz dodać truciznę do mojego picia. możesz udusić mnie poduszką  gdy będę spała. możesz zrzucić mnie z bardzo wysokiego klifu prosto na ostre skały. tylko proszę  nie złam mi serca.

misianicka dodano: 29 października 2011

możesz strzelić mi prosto w głowę. możesz dodać truciznę do mojego picia. możesz udusić mnie poduszką, gdy będę spała. możesz zrzucić mnie z bardzo wysokiego klifu prosto na ostre skały. tylko proszę, nie złam mi serca.

nie musisz się mnie uczyć. nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać. nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów. nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem. nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie.po prostu mnie kochaj.

misianicka dodano: 29 października 2011

nie musisz się mnie uczyć. nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać. nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów. nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem. nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie.po prostu mnie kochaj.

  Próbuje ułożyć sobie życie    I jak Ci idzie?    Pogubiłam wszystkie elementy.

weelka dodano: 27 października 2011

- Próbuje ułożyć sobie życie - I jak Ci idzie? - Pogubiłam wszystkie elementy.

  ale zimno .   pizga  jak cholera.   odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach.   kurde  nie wzięłam rękawiczek.   jęknęłam stukając zębami .   daj rękę .   zwrócił się do mnie   a ja spojrzałam na niego   sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę .   mam Cię trzymać za rękę ? .   po prostu ją daj .   zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce   że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam .   wiesz   może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec .   masz racje ..   burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę   ale mu na to nie pozwoliłam .   ej   powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej.  zażartowałam   a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział :   jebać to.

weelka dodano: 27 października 2011

- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to.

Siedziała w jego ciepłych ramionach  trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie  a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona  wyjątkowa  taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili  właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości.

weelka dodano: 27 października 2011

Siedziała w jego ciepłych ramionach, trzymał tak mocno jakby zaraz ktoś miał mu ją odebrać. Pieścił jej dłonie, a do ucha szeptał najpiękniejsze zdania... Czuła się doceniona, wyjątkowa, taka kochana... Wszystko to było piękne do chwili, właśnie. Wszystko do czasu gdy otwierała oczy w swym łóżku i powracała do szarej rzeczywistości.

  O czym marzysz?    Marzę o prawdziwej miłości od kogoś wyjątkowego.    Przecież masz ją przed sobą.

weelka dodano: 27 października 2011

- O czym marzysz? - Marzę o prawdziwej miłości od kogoś wyjątkowego. - Przecież masz ją przed sobą.;)

  idziesz.?    nie.    a dlaczego.?    bo on tam będzie.    i co.?    i nie chcę go widzieć. wiesz przecież  że mnie zranił. a ja nadal go kocham.   to pokaż mu  że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu  że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.?    ... poczekaj  wezmę błyszczyk

weelka dodano: 27 października 2011

- idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć