 |
czekam z niecierpliwością na dzień, w którym przeminie cała ta szopka. moje serce się opanuje, myśli uspokoją a wspomnienia odejdą. nie będzie rządziła mną przeszłość, lecz ja przyszłością. / tonatyle
|
|
 |
chciałam tylko porozmawiać. pośmiać się, powspominać, podpytać. ale nawet niewinne, parogodzinne spotkanie okazało się zbyt ciężkie do zrealizowania. / tonatyle
|
|
 |
zawsze uważałam, że niewiele wymagam od życia. jednak ono przeczy temu, z każdym nowym krokiem. / tonatyle
|
|
 |
mojego tatę uratowała muzyka. mnie ratują książki. / tonatyle
|
|
 |
nie mam już siły do ludzi, którzy jednego dnia chcą się posrać, żeby Ci dogodzić, a kolejnego dnia Ci to wypominają. / tonatyle
|
|
 |
minione chwile są dla mnie tlenem, a nowe zanieczyszczeniami. / tonatyle
|
|
 |
czuję, jak wszystko, co dźwigam, coraz mocniej napiera na moje barki. / tonatyle
|
|
 |
Znowu siedzisz w mojej głowie i robisz totalny rozpierdol. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Mogę popełnić błąd - wszystko stracić od ręki. Może już go zrobiłem, myśląc że był niewielki?
|
|
 |
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
|
|