głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiecznamarzycielka

https:  www.facebook.com bobobaby.eu videos 1348176708541106  można prosić o komentarzyk pod filmem ??   z góry dziękuje teksty 0o0o0dusia0o0o0 dodał komentarz: https://www.facebook.com/bobobaby.eu/videos/1348176708541106/ można prosić o komentarzyk pod filmem ?? z góry dziękuje do wpisu 12 luty 2016
https:  www.facebook.com bobobaby.eu videos 1348176708541106  można prosić o komentarzyk pod filmem ??   z góry dziękuje

0o0o0dusia0o0o0 dodano: 12 luty 2016

https://www.facebook.com/bobobaby.eu/videos/1348176708541106/ można prosić o komentarzyk pod filmem ?? z góry dziękuje

https:  www.facebook.com bobobaby.eu videos 1348176708541106  można prosić o komentarzyk pod filmem ??   z góry dziękuje teksty 0o0o0dusia0o0o0 dodał komentarz: https://www.facebook.com/bobobaby.eu/videos/1348176708541106/ można prosić o komentarzyk pod filmem ?? z góry dziękuje do wpisu 12 luty 2016
https:  www.facebook.com bobobaby.eu videos 1348176708541106  można prosić o komentarzyk pod filmem ??   z góry dziękuje

0o0o0dusia0o0o0 dodano: 12 luty 2016

https://www.facebook.com/bobobaby.eu/videos/1348176708541106/ można prosić o komentarzyk pod filmem ?? z góry dziękuje

Bo wokół Ciebie kręci się cały mój Świat.

cosabe.lla dodano: 29 stycznia 2016

Bo wokół Ciebie kręci się cały mój Świat.

Każdego dnia  nadajesz memu życiu nowy sens  z Tobą mogę iść po jego kres.

cosabe.lla dodano: 22 stycznia 2016

Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens, z Tobą mogę iść po jego kres.

Najcudowniejsze święta  bo z Nim

cosabe.lla dodano: 24 grudnia 2015

Najcudowniejsze święta, bo z Nim ;*

Jasne  że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne  że go kocham  ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć  ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie  po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło  a my? My już nie mamy siły walczyć  więc poddajemy się sile odpychania.  esperer

esperer dodano: 13 grudnia 2015

Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer

zabrakło mi Cie wczoraj o dwunastej i o pierwszej. a o czwartej znów nie moglam zasnac

alisja-aj dodano: 10 grudnia 2015

zabrakło mi Cie wczoraj o dwunastej i o pierwszej. a o czwartej znów nie moglam zasnac

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć