głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wiecej_niz_mozesz

Bywa  że kuje Cię coś w serce przez parę minut  a później jest już normalnie. Bywa  że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa  że tęsknisz tak jak ja  wiedząc doskonale  że to i tak bez sensu. Bywa  że coś zaczyna nas łączyć. To ból  tęsknota. To nasze uczucia.   Endoftime.

endoftime dodano: 4 maja 2013

Bywa, że kuje Cię coś w serce przez parę minut, a później jest już normalnie. Bywa, że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa, że tęsknisz tak jak ja, wiedząc doskonale, że to i tak bez sensu. Bywa, że coś zaczyna nas łączyć. To ból, tęsknota. To nasze uczucia. / Endoftime.

żadne słowa nie są w stanie opisać tego jak bardzo za Tobą tęsknię.   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 4 maja 2013

żadne słowa nie są w stanie opisać tego jak bardzo za Tobą tęsknię. / allyouneedisloove

co by się nie działo  pamiętaj  zawsze masz we mnie wsparcie.   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 3 maja 2013

co by się nie działo, pamiętaj, zawsze masz we mnie wsparcie. / allyouneedisloove

Ciebie już nie ma. nie ma kurwa mać..   allyouneedisloove

allyouneedisloove dodano: 3 maja 2013

Ciebie już nie ma. nie ma kurwa mać.. / allyouneedisloove

Moja dusza krzyczy  a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni  która je przytrzyma  choć na chwilę  byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły  grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra  każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję  po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia  gdy cierpię  gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka.   Endoftime.

endoftime dodano: 3 maja 2013

Moja dusza krzyczy, a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni, która je przytrzyma, choć na chwilę, byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły, grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra, każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję, po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia, gdy cierpię, gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka. / Endoftime.

I pomyśleć  że jeszcze wczoraj wiłam się na podłodze  płacząc. Teraz siedzę tu i wszystko wydaje mi się być takie bez znaczenia  tak bardzo obojętne.

needyoou dodano: 3 maja 2013

I pomyśleć, że jeszcze wczoraj wiłam się na podłodze, płacząc. Teraz siedzę tu i wszystko wydaje mi się być takie bez znaczenia, tak bardzo obojętne.

Widziałam śmierć i dlatego płaczę  gdy widzę  jak z ciała uchodzi dusza  jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 maja 2013

Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.

Cierpię  gdy upada ktoś mi bliski  a ja upadając wraz z nim  nie sięgam dłonią aby pomóc mu wstać. Bodźce. Ktoś wbija tysiące szpilek w nasze serca i uśmiecha się pod nosem. Jednych serca są nietrwałe. Inni radzą sobie dość dobrze  cierpią w sobie  krwawią  lecz chcą żyć. Chcą żyć  rozumiesz? Pomimo wszystko  pomimo bólu i przeciwnością  po prostu   chcą..   Endoftime.

endoftime dodano: 2 maja 2013

Cierpię, gdy upada ktoś mi bliski, a ja upadając wraz z nim, nie sięgam dłonią aby pomóc mu wstać. Bodźce. Ktoś wbija tysiące szpilek w nasze serca i uśmiecha się pod nosem. Jednych serca są nietrwałe. Inni radzą sobie dość dobrze, cierpią w sobie, krwawią, lecz chcą żyć. Chcą żyć, rozumiesz? Pomimo wszystko, pomimo bólu i przeciwnością, po prostu - chcą.. / Endoftime.

Obudził ją krzyk. Zwinęła się w kłębek  nakryła szczelniej kołdrą. Próbowała zasnąć  ale nie było to łatwe. Tak  jak ostatnio  co noc. Krzyki  wrzaski  kłótnie. Jak długo to jeszcze będzie trwać? Nie płacze już. Zabrakło jej łez..

needyoou dodano: 2 maja 2013

Obudził ją krzyk. Zwinęła się w kłębek, nakryła szczelniej kołdrą. Próbowała zasnąć, ale nie było to łatwe. Tak, jak ostatnio, co noc. Krzyki, wrzaski, kłótnie. Jak długo to jeszcze będzie trwać? Nie płacze już. Zabrakło jej łez..

z tysiąca bardzo splątanych powodów mam w zwyczaju słuchać jak oddycha.  Szymborska

czarnycharakter dodano: 2 maja 2013

z tysiąca bardzo splątanych powodów mam w zwyczaju słuchać jak oddycha. /Szymborska

wieczór  a raczej nieudany zachód słońca z lampką wina i zachmurzonym niebem. uchylone okno od czasu do czasu dające o sobie znak niemiłym zgrzytem  a zarazem cudownym zapachem mokrego drewna  które to po właśnie minionej burzy pobudza moje zmysły  i oczywiście śpiew ptaków   jedyny motywujący mnie dźwięk do dalszego pisania  do przelewania uczuć na klawiaturę. może i odzwyczaiłam się. dawno mnie tutaj nie było owszem  ale to moje brązowookie szczęście pochłonęło mnie bez reszty. tak...brązowookie szczęście o grzesznym spojrzeniu i najsłodszych ustach świata  które tak często wypowiadają moje imię z pełną powagą i skupieniem...ostatnimi czasy nie ma dni gorszych lub lepszych  są tylko te w pełni wykorzystane albo te mniej... chyba od nowa uczę się żyć. chyba całkiem dobrze mi idzie  ale o to zapytajcie już rozum  który to stał się moim najlepszym spowiednikiem. II systematyczny chaos

systematyczny_chaos dodano: 2 maja 2013

wieczór, a raczej nieudany zachód słońca z lampką wina i zachmurzonym niebem. uchylone okno od czasu do czasu dające o sobie znak niemiłym zgrzytem, a zarazem cudownym zapachem mokrego drewna, które to po właśnie minionej burzy pobudza moje zmysły, i oczywiście śpiew ptaków - jedyny motywujący mnie dźwięk do dalszego pisania, do przelewania uczuć na klawiaturę. może i odzwyczaiłam się. dawno mnie tutaj nie było owszem, ale to moje brązowookie szczęście pochłonęło mnie bez reszty. tak...brązowookie szczęście o grzesznym spojrzeniu i najsłodszych ustach świata, które tak często wypowiadają moje imię z pełną powagą i skupieniem...ostatnimi czasy nie ma dni gorszych lub lepszych, są tylko te w pełni wykorzystane albo te mniej... chyba od nowa uczę się żyć. chyba całkiem dobrze mi idzie, ale o to zapytajcie już rozum, który to stał się moim najlepszym spowiednikiem. II systematyczny_chaos

Mimo wszystko  nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów  żadnej z obietnic  żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz  że Ty również nie żałujesz  że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś  w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było  o tym  że wtedy to coś było warte wszystkiego  że my byliśmy czymś. Powspominamy  tak po prostu  bez przeszkód  bez zobowiązań.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 maja 2013

Mimo wszystko, nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów, żadnej z obietnic, żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz, że Ty również nie żałujesz, że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś, w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było, o tym, że wtedy to coś było warte wszystkiego, że my byliśmy czymś. Powspominamy, tak po prostu, bez przeszkód, bez zobowiązań. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć