|
W całym swoim życiu każdy z nas poznaje jedną, jedyną taką osobę, która staje się dla nas ideałem, oddajemy jej całego siebie, oddajemy jej serce, myśli, wszystko. Nieważne ile razy się w życiu zakochaliśmy i zakochamy, nieważne ile osób wcześniej czy później było, ona jedyna będzie zawsze miała szczególne miejsce w naszym sercu i pamięci, będzie wyjątkowa i nigdy wcześniej czy później nie oddamy już tak serca nikomu jak jej./net
|
|
|
Oboje rozczarowaliśmy się tą znajomością. Zbyt dużo oczekiwaliśmy, a za mało dawaliśmy od siebie./net
|
|
|
Wróciła do domu chwiejnym krokiem . Stojąc zapłakana w drzwiach z butelką wódki w ręku zobaczyła ją mama. Zsunęła się po ścianie wypowiadając : 'Mamo to wszystko przez niego , przepraszam' ./net
|
|
|
Nie potrafię pogodzić się z myślą, że w każdej chwili mogę Go stracić. Że w każdej chwili mogę stracić sens swojego życia, swoją miłość. To jest dla mnie nieznośne. Nie mogę żyć bez Jego uśmiechu, dotyku, poczucia bezpieczeństwa dzięki Jego ramionom. To wszystko było takie piękne.. Czemu teraz to musiałam spierdolić?/disparais
|
|
|
Dlaczego ja tylko potrafię spieprzyć życie najważniejszym mi osobom? Dlaczego zachowuję się jak najgorsza szmata na świecie i pierdolę życie wszystkim równo? Życie, humor, dzień, tydzień... Wszystko spieprzyłam./disparais
|
|
|
Gdybym miała teraz wybrać między Tobą a spełnieniem choćby jednego życzenia wybrałam bez wahania Ciebie. W Tobie, odkąd tylko pamiętam, było coś, co dawało mi szczęście. Nie liczyło się to gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy. Nie liczyło się nic poza miejscem, w którym splatały się nasze dłonie emanując przy tym ciepłem, dostającym się prosto do serca. Tylko to było ważne, pamiętasz? To, że patrzyliśmy sobie w oczy i oddychaliśmy wspólnym powietrzem, a każdy jego haust przepełniony cząsteczkami uśmiechu był bardziej wyraźnym wyrazem miłości niż jakiekolwiek 'kocham', które wypowiadaliśmy do siebie nie raz szeptem. Nie było nic bardziej oczywistego niż my, a to było dla mnie spełnieniem wszystkich marzeń. Właśnie dlatego wybrałabym Ciebie. Bez wątpienia. /dontforgot
|
|
|
Tylko tu i tylko teraz bądź. Chłód naszych uczuć przedarł się już na zewnątrz. Nie umiem opanować drżenia rąk, tylko już nie wiem, czy z zimna, czy z desperackiego pożądania choćby muśnięcia twojej twarzy. Nie obiecuj mi, że nigdy nie zapomnisz. To przecież odejdzie, z czasem zniknie nie tylko z naszego życia, ale też z iskier w oczach i pamięci. Nie musisz kłamać. Nie tego oczekuję od ciebie w tym ostatnim spotkaniu, przypominającym śmierć z zamarznięcia. Nie tego nam dziś potrzeba, więc ja też powiem tylko prawdę. Dziś po raz pierwszy - i równocześnie ostatni - zaleje nas fala szczerości, w której razem utoniemy, tym razem nie łapiąc się żadnej brzytwy, ani nawet nie szukając wzajemnie swoich dłoni. Nic już nie będzie takie samo, ale nic się nie zmieni. Mnie tylko przestaną drżeć ręce. Serce już nie musi. Serca już dawno we mnie nie ma. /dontforgot
|
|
|
Ludzie, którzy obiecywali, że będą zawsze, odchodzą z pierwszym lepszym podmuchem wiatru. Świat miał być taki piękny, mówili. Miało być tak zajebiście, bo razem, obiecywali, a i tak gówno z tego wyszło, jak zawsze, z resztą.
|
|
|
Człowieczeństwo wymiera, wiecie? Coraz częściej się o tym przekonuje, a najgorsze jest to, że tak wiele razy doświadczyłam tego na własnej skórze, że zwyczajnie już mnie to nie dziwi. Czasem zastanawiam się co się stało z ludźmi z krwi, kości i uczuć, że zamienili się na puste maszynki do przeliczania banknotów, a serca w kostkarkę do lodu, która masowo wypluwa lód, mrożąc pozostałe resztki człowieczeństwa oraz jego zalążki. I boję się, bo ja wciąż mam uczucia, które na każdym kroku zostają nadszarpnięte, boję się przyszłości, mojej przyszłości bez człowieka./incalculable/
|
|
|
Wszystko tak bardzo się pochrzaniło.. / allyouneedisloove
|
|
|
Potrzebuję rozmowy szczerej z kimkolwiek komu mogę zaufać. Potrzebuję spokoju, cholernego spokoju. Potrzebuję zrozumienia i odrobiny szczerości i miłości. Nie mogę bez Niego żyć. Nie chcę Go stacić. Cholera, jestem do niczego./disparais
|
|
|
|