 |
to boli . czemu mi to zrobiłeś ? i znowu tracę sens życia . znowu otaczająca mnie przestrzeń jest do dupy .boję się przyszłości, boję się tego co będzie jutro . nie wiem czym dam radę nowym wyzwaniom .nawet siedząc wieczorami przed laptopem , odczuwam lęk , kiedy to zawsze , odczuwałam spokój .nie mam już siły , nie czuję się bezpieczna jak kiedyś . po co ja w ogóle żyje , jak wszystko dzięki Tobie nie ma sensu ? / emilsoon
|
|
 |
reklama powie Ci , że jesteś gość .
|
|
 |
to jest śmieszne. codziennie na ulicy mijam ludzi , których mam kompletnie gdzieś, a Ciebie zobaczyć to jest chyba jakaś świętość. /emilsoon.
|
|
 |
mieliśmy pić razem wódkę. może dziś ją wypijemy ze sobą ? ja ze sobą i ty ze sobą. tak wiesz, osobno.
|
|
 |
siema kurwo , nie pierdol tak bo HIV'a złapiesz. uhm , sory , ty juz go masz . to nie pierdol tak bo go rozpowszechnisz jeszcze bardziej :D. / emilsoon .
|
|
 |
|
rozkurwia mnie gdy widzę Twoje smutne opisy i doskonale wiem, że nie mogę Ci pomóc.
|
|
 |
i myślisz , że jak masz tego swojego chłopaczka u boku to se wszystko możesz ? no wybacz , ale jakbym nasłała na niego paru koksów to byś zobaczyła w jego oczach łzy ;) / emilsoon
|
|
 |
-ej ,zawiąż mi buta - no chyba nie lałaś dzisiaj :D . - ... lałam dzisiaj :> / emilsoon & myszka
|
|
 |
nigdy go nie rozumiałam . zawsze gdy odważyłam się spojrzeć mu w oczy , podczas naszej rozmowy , miał je duże i wpatrzone we mnie . wyglądało to tak jakby jego oczy mówiły ' pragnę Cię' , ale po jego zachowaniu, nie było tego widać . /emilsoon
|
|
 |
wracając do domu zastanawiałam się nad przeszłością .kiedyś całe dnie spędzałam w domu. siedziałam tylko przed tv pod kocem i oglądałam jakieś bajki na disney XD . i tak dzień w dzień . dzisiaj sobie tego nie wyobrażam , nie wyobrażam sobie takiej monotonności .chyba bym nie wytrzymała i ześwirowała , zamknięta w tych czterech ścianach nie mając do kogo mordy owtorzyć. / emilsoon
|
|
 |
zaśmiecasz mi moją skrzynkę odbiorczą -,- / emilsoon
|
|
|
|