 |
Mijam Cię na mieście, jest tak wiesz, cholernie śmiesznie.
|
|
 |
Znasz ją doskonale. Nie za wysoka brunetka o ciemno niebieskich oczach, nietypowa. Wciąż się uśmiecha, zdobywa kolejnych przyjaciół, kolejnych wrogów. Jest wrażliwa, na długo zapamiętuje krzywdę, cholernie za Nim tęskniąc. Związuje włosy w koka, zakładając białą koszulkę swojego ukochanego klubu. Widzisz Ją na każdym meczu, i żałujesz, że zostawiłeś dziewczynę Twoich marzeń. Patrzysz Jej w oczy, ale zamiast uśmiechu widzisz pewien smutek, zamyślenie. To nie Twoja wina, że tęskni, to wina wspomnień. Teraz Ją widzisz, długie, ciemne włosy, granatowe oczy, uśmiech. Dzięki Tobie znów jest silniejsza.
|
|
 |
I bałam się momentu, gdy znów spojrzymy sobie w oczy, tak jak kiedyś, wiesz.
|
|
 |
Zrób dziś coś, czego nie odważyłabyś się zrobić wczoraj. [ yezoo ]
|
|
 |
Czy to źle, że wyczekuję Twojego przyjścia w miejscu, w którym w danej chwili powinieneś się znajdować? Albo, że gdy już się pojawiasz, we mnie nastaje uczucie ogromnej ulgi, a kiedy Cię nie ma, wewnętrznie upadam? Czy to źle, że na siłę szukam powodów by z Tobą porozmawiać? Czy to źle, że chciałabym napisać, lecz tak strasznie się boję? Czy to źle, że liczę na cud, którym będzie pierwszy krok z Twojej strony? Czy to źle, że chciałabym byś był? Czy to źle, że chyba za bardzo Cię lubię? Czy to źle, kiedy wiem, że jesteś niedaleko i nie starasz się zrobić nic bym mogła Cię dostrzec, coś we mnie pęka na pół? Czy to źle, że chciałabym mieć Cię więcej, choć nigdy nie byłeś mój? Pytam, bo nie wiem czy jesteś moją obsesją, czy to po prostu miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
Chcę zadać Ci tyle pytań, one wciąż mi w głowie siedzą, ale kurwa boje się, bo zawsze raniłeś mnie odpowiedzią..
|
|
 |
Każdy uśmiech dawał Wam nadzieję, każde słowo zbliżało Was coraz bardziej, każdy dotyk był delikatny, a każdy pocałunek był obietnicą. Nie mów mi, że przestałeś Ją kochać, nie mów, że o Niej nie myślisz. Usunąłeś wiadomości, smsy, zdjęcia, ale nie usuniesz wspomnień z Nią. Tych najlepszych , kiedy dotykałeś Ją, kiedy usypiała na Twoim ramieniu. Nie zapomnisz nawet o tych gorszych, kiedy wybiegała od Ciebie z krzykiem, kiedy patrzyłeś na Jej policzki, na łzy. Gwarantuję Ci, że nie zapomnisz o Jej bólu, o tym jak raniłeś Ją każdym kłamstwem, i tą jedną zdradą, bo tylko Ona mówiła przy Tobie, jak bardzo kocha żyć.
|
|
 |
Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz, to mniejszy ból, niż oglądać Jej policzki we łzach.
|
|
 |
Bo jakie zdanie mam o Tobie, Ty sama wiesz doskonale. Wiesz chujowo postąpiłaś, ponoć nie kłamiesz. Przyszłaś parę dni wcześniej, mówiłaś jakby to nie było gdybym powiedział Ci więcej. I patrzyłaś na mnie, w moje oczy, Twoje łzy - kurwa nie wiedziałem co jest pięć. Kilka dni później, dwudziesta trzecia w nocy, powiedziałaś, że nie wiesz czego chcesz. Gdzie tu jest sens tego wszystkiego, po co to wszystko, sama nie wiesz tego. // Blizna x TMK aka Piekielny ♥
|
|
 |
" Kolejna flaszka, w tle trzask szkła.
Obok koleżanka poszła jebać się jak szklanka. " ; )
|
|
 |
Za kilka minut będzie coraz trudniej.
|
|
|
|