 |
Pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 747456 ludzi płacze przez wspomnienia. 388948 jest chora na miłość, a ja, ja już się zdążyłam na to uodpornić - wyłożyłam nogi na biurko, zapaliłam papierosa i na wszystko mam wyjebane. Nareszcie.
|
|
 |
I nie jedziemy bo pogoda się zepsuła. ;( ;( ;*
Ale może się w tym tygodniu jeszcze wybierzemy. ;)
|
|
 |
Ej nie wiem co robić zaprosił mnie jutro nad jezioro rowerami nie wiem czy jechać zależy mi na Nim bardzo jechać? ;) ;*
|
|
 |
Codziennie rano wstaje i zapieprzam do szkoły , tylko po to kurwa , by zobaczyć Twój śliczny uśmiech , nie po to by dowiedzieć się nowych słów po niemiecku czy angielsku , nie po to by dowiedzieć się na geografii jakie rodzaje wietrzeń są , tylko do cholery po to by móc zobaczyć przez kilka sekund jak się uśmiechasz , nie musisz do mnie , po prostu - uśmiechaj się . ♥/kochana.x3
|
|
 |
Kiedy przestaje się kochać to się nie płacze. Płacze się wtedy kiedy ktoś przestaje kochać nas /ciamciaramcia
|
|
 |
`Kto ty jesteś? Polak mały. Tu ma ojczyzna I naród cały. Polak narzeka Na co się trafi. I bez powodu Psioczyć potrafi. A gdy dobrego Coś się przydarzy Tego nie poznasz Po jego twarzy. Tak z marudzenia naród nam słynie. Chyba pesymizm W żyłach nam płynie. Mnie nic nie strzyka W krzyżu nie łamie. Wszystko jest spoko Świetnie się bawię. To nie po polsku Tak się wciąż cieszyć? Jeśli to grzech jest To wolę grzeszyć. By się otworzyć Wystarczy chcieć. Hoop Cole pić Głowę otwartą mieć.`
|
|
 |
Chcę przestać chcieć, a zacząć mieć
|
|
 |
Nie myśl sobie że pocieszysz mnie jakimś głupim buziakiem na gie - gie.
|
|
 |
myślisz że wstawałabym każdego ranka i szła pod zimny prysznic w trybie prawie że natychmiastowym o tak, po prostu? myślisz że uśmiecham się do tych Twoich dziwnych kumpli? myślisz że na zaparowanych szybach piszę imię taty? myślisz że oddycham bo muszę? myślisz że Cię w ogóle nie znam? myślisz że kładąc się spać myślę o zadaniu z matematyki? cholera. wszystko robię z myślą o Tobie i dla Ciebie. i uwierz. że znam Cię lepiej niż Twoi ludzie z klasy. wiem nawet że masz ranę na szyi, która układa się w coś na kształt serca.
|
|
 |
myślisz że wstawałabym każdego ranka i szła pod zimny prysznic w trybie prawie że natychmiastowym o tak, po prostu? myślisz że uśmiecham się do tych Twoich dziwnych kumpli? myślisz że na zaparowanych szybach piszę imię taty? myślisz że oddycham bo muszę? myślisz że Cię w ogóle nie znam? myślisz że kładąc się spać myślę o zadaniu z matematyki? cholera. wszystko robię z myślą o Tobie i dla Ciebie. i uwierz. że znam Cię lepiej niż Twoi ludzie z klasy. wiem nawet że masz ranę na szyi, która układa się w coś na kształt serca.
|
|
 |
no i niby jest dobrze, niby mniej się smucę, a więcej uśmiecham, ale jednak czegoś mi tu brak. a raczej kogoś.
|
|
|
|