 |
jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy.
|
|
 |
- nie przedstawisz mnie swojemy gościowi? - z przyjemnością, to jest moja żona lafirynda, a to jest mój najlepszy przyjaciel, ale nie martw się przyjacielu, ona już sobie idzie. - może zrobić panu kanapkę, albo usmażyć jajka? - cycki se usmaż! / Kiler
|
|
 |
- panowie to jakaś pomyłka! - pomyłka... moja żona miała na drugie Pomyłka. / Kiler
|
|
 |
uważaj na marzenia, bo się spełnią.
|
|
 |
kusisz wciąż, jak biblijny wąż...
|
|
 |
to boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno, tak musiało być. nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
mam charakter nie oglądam się za plecy, biorę życie jakim jest i potrafię się tym cieszyć.
|
|
 |
bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci. to wszystko minęło, nigdy już nie wróci.
|
|
 |
chodź, proszę. zaciśnij na moich rozdygotanych dłoniach, swoje, weź mnie bez słowa w ramiona i kołysz, póki nie zamknę wystraszonych oczu, zaszklonych łzami. szepcz coś, chociażby o tym, co jadłeś wczoraj na śniadanie czy o ślubie dalekiej ciotki. bądź.
|
|
 |
wybaczanie? tylko dla Twojej świadomości, tylko po to byś czuła się bezpieczna i otwierała się przede mną do tego stopnia, bym mogła spieprzyć Ci wszystko w odwecie.
|
|
 |
gubię te typowo ludzie odruchy. patrzę na łzy, na żal, na rozczarowanie u innych, a zamiast uderzającego we mnie sumienia, bo w sumie to wiem, że "ja spieprzyłam", "ja zawaliłam sprawę", "ojej, moja wina", czuję jak śmiech podchodzi mi do gardła.
|
|
 |
poradzę sobie. obejdzie się bez przepłakanych nocy, wcinania słodyczy, zatapianiu się w książkach, co za tym idzie - historii innych, by na moment zostawić swoją. następnego dnia rutynowo założę jeansy i za dużą bluzę, niezdarnie zwiążę włosy i jak wcześniej, będę katować resztę swoim entuzjazmem. wiesz to wszystko. wiesz, że się nie poddaję, nie rozumiem tych złych nastrojów i gorszych dni, tak mi obcych. wiesz, że dam radę - równie dobrze jak to, iż ja po prostu nie chcę bez Ciebie być. jeszcze nie, nie teraz.
|
|
|
|