 |
Pytasz czy żałuję ? Żałować można zjedzenia czekolady w drugim tygodniu diety. A ja ? Ja kurwa nie mogę tego przeboleć.
|
|
 |
Często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia. I ta myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń.
|
|
 |
Bo wiesz miłość nie umiera. Zdarza się jej czasem zdrzemnąć, ale zwykle budzi się jeszcze silniejsza.
|
|
 |
wiesz, że jestem jedną z tych, która nie lubi się narzucać. i jedną z tych, która uczucie woli dusić w sobie. jedną z tych, która z tych uczuć cierpi po nocach, bo po prostu nie chciała być natrętna.
|
|
 |
Nie nazywaj każdego przyjacielem i nie porównuj przyjaciela z każdym.
|
|
 |
Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź.
|
|
 |
Rozumiesz jak On pachniał? Tak, jak powinna pachnieć miłość. Niby banalnie. Ale w tej chwili czujesz, że nic nie powstrzyma Cię od wtulenia się w niego i chłonięcia całymi garściami tego zapachu.
|
|
 |
Ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. To dziwne, że się jej boją. Życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. Więc, koniec to chyba Twój przyjaciel.
|
|
 |
Nie oczekuj ode mnie cudów. Z połową serca trudniej się oddycha.
|
|
 |
Nie potrzebuję romantycznych kolacji. Możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin. Możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem, to nieważne.
|
|
 |
Wytłumacz mi tylko ten jeden schemat, ten jeden pieprzony okres szczęścia, wywołany wzajemną obecnością, magią zawartą w każdym słowie, i ciepłem uczuć, tych z pozoru, tak realnie prawdziwych, płynących jakby z wnętrza. Po chuj to wszystko było?
|
|
 |
Chciała znaczyć dla niego więcej niż wszystko. Chciała, by kiedyś powiedział, że kocha.
|
|
|
|