 |
Nie umiesz szczęścia zauważyć, może za wysoko patrzysz. Niżej, niżej, tu gdzie chodnik, ulice, domy, nie o to chodzi, spójrz na ludzi. Chodzi o nich.
|
|
 |
Co dzień słodzę miodem, wspomnień gorzki wywar z przywar codzienności.
|
|
 |
Tkwię zawieszona między wczoraj, a nigdy.
|
|
 |
Już nie wiem czy zaczynam żyć, czy przestaję umierać.
|
|
 |
Narkotyki niszczą ludzi, ale tworzą legendy.
|
|
 |
Odnaleźć takie oczy, w których potrafisz dostrzec swoje i znaleźć dłonie - kiedy je dotkniesz wiesz, że będą także twoje.
|
|
 |
Gdyby był możliwy chociaż jeden krok do tyłu.
|
|
 |
Brak mi go Boże, jak kuli na co dzień, jak przyjaciół, gdy sam zostajesz na lodzie.
|
|
 |
“Stop. Breathe. Cry if you must.”
|
|
 |
Miało być inaczej, już nie widzę tego piękna, tylko zapach powietrza przypomina o momentach z przeszłości, gdy cierpnie skóra i oczy parzą na myśl o chwilach, które się nigdy już nie zdarzą.
|
|
 |
Gdybyś nie istniał, powiedz mi, dla kogo miałabym żyć? dla nieznajomych uśpionych w mych ramionach, których nigdy bym nie pokochała?”
|
|
 |
“coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol.”
|
|
|
|